Zawodnicy ruszali na trasę w 5-sekundowych odstępach, według kolejności ustalonej w środowym wyścigu ze startu wspólnego. Jego triumfatorka wśród kobiet, Monika Hojnisz, pomimo lepszego strzelania (2 karne rundy) została wyprzedzona przez Żuk, która zaczęła bieg jako czwarta, a spudłowała 3-krotnie. Co warte podkreślenia: mistrzynią Polski seniorek została juniorka, 19-latka.
Dużą satysfakcję, pomimo braku medalu, może mieć też inna utalentowana biathlonistka - Joanna Jakieła z BKS WP Kościelisko. To jeszcze juniorka młodsza, rocznik 1999. Do podium, zabrakło jej 16 sekund, o tyle przegrała brąz z klubową koleżanką Anną Mąką. Wyprzedziła jednak czołowe polskie biathlonistki: piątą Magdalenę Gwizdoń i szóstą Weronikę Nowakowską (obie miały 6 niecelnych strzałów, Jakieła 2).
W rywalizacji mężczyzn miejscami zamienili się złoty i srebrny medalista ze środy, a walka między nimi była zażarta. Grzegorz Guzik wyprzedził Łukasza Szczurka (BKS WP) tylko o sekundę. Na strzelnicy lepiej spisywał się ten drugi - pomylił się dwa razy, przy czterech błędach Guzika. Brąz zgarnął inny reprezentant klubu z Kościeliska, Andrzej Nędza-Kubiniec.