Około południa w sklepach sieci zarządzono ewakuację klientów i personelu w związku z informacją o ładunku wybuchowym.
Wiadomość, która napłynęła do tarnowskiej policji nie precyzowała, o który konkretnie sklep w mieście lub regionie chodzi, stąd zapadła decyzja o tym, aby na czas prowadzonych działań przez funkcjonariuszy zamknąć wszystkie "Biedronki" na naszym terenie.
W niektórych przypadkach, jak to miało miejsce przy ul. Szkotnik, ewakuowano wszystkie osoby, które nie tylko znajdowały się w "Biedronce", ale również w całym centrum handlowym. Podobnie było też przy ul. św. Ducha, gdzie zamknięta została również sąsiadująca ze sklepem poczta.
Trwa ustalanie autora alarmu bombowego.
ZOBACZ KONIECZNIE
WIDEO: Krótki wywiad: 3500 kamer na każdej latarni. Jak to ma wyglądać?
Autor: Joanna Urbaniec
