Akt oskarżenia dotyczy zdarzenia, które miało miejsce 15 lipca 2024 roku. Późnym wieczorem na jednym z dziedzińców kamienicy przy ul. Krakowskiej Małgorzata B. piła alkohol razem ze swoim konkubentem. W pewnym momencie dołączył do nich Wojciech R.
Kobieta zaczęła mieć do niego pretensję, że nie przyniósł żadnego alkoholu. Sprzeczka między nimi przybrała dramatyczny obrót. Jak wynika z aktu oskarżenia, Małgorzata B. miała podejść do śmietnika, obok którego znajdował się szklany kinkiet. Następnie rozbiła go, zbliżyła się do mężczyzny, odchyliła mu jedną ręką głowę, a drugą podcięła szyję trzymanym w ręku szkłem.
Wojciech R. zaczął mocno krwawić. Konkubent kobiety polecił jej, aby szybko pobiegła do pobliskiego sklepu, żeby wezwać pomoc. 37-latka posłuchała partnera i dość szybko na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego.
Ranny znajdował się już w stanie wstrząsu krwotocznego, ale szybka i skuteczna akcja personelu medycznego sprawiła, że udało uratować się jego życie.
Opuściła areszt i zaatakowała w centrum Tarnowa
Policja zatrzymała Małgorzatę B. Była wtedy nietrzeźwa, miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, ataku na mężczyznę dokonała niedługo po tym jak tarnowski sąd uchylił jej areszt stosowany po tym, jak kilka miesięcy wcześniej ciężko raniła nożem innego mężczyznę.
Po kolejnym zdarzeniu sąd ponownie na wniosek prokuratury zastosował wobec niej środek izolacyjny w postaci aresztu.
Co ciekawe Wojciech R., który został zaatakowany przez kobietę w chwili zdarzenia, również był w przerwie odbywania kary więzienia za popełnione przestępstwa. Został on zwolniony z zakładu karnego z powodu złego stanu zdrowia. Po tym jak doszedł do siebie, po podcięciu szyi wrócił za więzienne mury.
W oczekiwaniu na proces w tarnowskim sądzie
W ostatnich dniach śledczy z tarnowskiej prokuratury zakończyli postępowanie w sprawie zdarzenia przy ul. Krakowskiej.
- W marcu wpłynął akta oskarżenia do Sądu Okręgowego w Tarnowie. Prokuratura Rejonowa oskarżyła Małgorzatę B. o usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku w postaci choroby realnie zagrażającej życie - mówi Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Proces przeciwko 37-latce powinien ruszyć w najbliższych tygodniach. Tymczasem 12 marca Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał prawomocny wyrok w sprawie ranienia nożem przez Małgorzatę B. innego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w połowie 2023 roku.
Kobieta została skazana za to na półtora roku więzienia. Natomiast za atak na Wojciecha R. grozi jej kara od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia.
POLECANE
- Piękne dziewczyny z Tarnowa i regionu są już w półfinale konkursu miss
- One wybiły się z Tarnowa i regionu. Znane są w Polsce i nie tylko
- Nowy blok z tanimi mieszkaniami na wynajem pod Tarnowem gotowy. Mamy zdjęcia!
- "Mistrzowie Parkowania" w Tarnowie ciągle w formie
- Byliśmy wtedy o 15 lat młodsi. Znajdziecie się na zdjęciach z tamtych czasów?
- Oto najpopularniejsze nazwiska w Tarnowie! Nosi je najwięcej mieszkańców miasta
