Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitwa o bilety - dzieci świadkami "bydła" [LIST]

Jan Latała
- Jestem bardzo zniesmaczony tym, co się wydarzyło w sobotę rano. I nie chodzi tu o bilety dla mnie, ale dla dzieci. Były one świadkami bałaganu, przekleństw, przepychanek, monologów w stylu: Legia to stara k..., bądź hasła: J.... PZPN! - napisał Sławek Swornik, prezes Stowarzyszenia Aktywny Wypoczynek.

Oto treść listu.

Nie wszystkie szkoły i instytucje dostały bilety (mimo złożonego wniosku). Stowarzyszenie, które prowadzimy, nie dostało (prowadzimy sekcję piłki nożnej), więc postanowiliśmy udać się po bilety pod Wawel.

O 6 rano stali tam już dwaj wysłani przeze mnie wychowawcy po to, bym ja z dzieciakami mógł dojść do nich między 8.00 a 9.00. Poinformowali nawet stojących za nimi, że będzie taka sytuacju. I było ok.

O 8 dowiedziałem się, że kolejki nie ma i nie wiadomo, co się dzieje. Ale przyjechaliśmy, i co zobaczyły dzieci? Bałagan, przekleństwa, przepychanki, kilka monologów w stylu: Legia to stara k…, bądź hasło grupowe: J… PZPN.

I tak do 10.30... Więcej nie chciało nam się czekać. Przyłączam się do czyjejś wypowiedzi, że trzeba było wszystkie bilety dać dzieciom. Sam próbowałem stać jeszcze raz w kolejce z dziećmi i wychowawcami ok. 10.15.

Ale widząc pchającego się obok mnie Pana, który miał już tych biletów w kieszeni 6 lub osiem stwierdziłem, że nie ma to sensu. Teraz BEZPŁATNE wejściówki są sprzedawane za konkretna kasę. A całej reszcie w tym dzieciakom, pozostaje siedzieć przed TV.

Młodzi są przecież, mają jeszcze czas, kiedyś zobaczą jakiś trening lub mecz na żywo. Żal mi również rodziców z dziećmi, którzy stali niedaleko nas z kocami, śpiworami... I również nie dostali biletów...

Sławek Swornik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska