W internecie zawrzało z powodu filmu "Bitwa pod Wiedniem", informuje portal Stopklatka.pl. I to nie z uwagi na aktorstwo czy scenografię, lecz nieścisłości historyczne.
"Jeśli twórcy zamierzają sobie kolorować i zmieniać historię, to może lepszy byłby tytuł
Oburzenie wywołało zwłaszcza, zdaniem portalu, pokazane na ekranie polskie godło. Problem w tym, że oglądamy wzór z roku 1927, a tymczasem akcja dzieje się w... 1683! Internauci krytykują także dialogi, które napisano po angielsku.
"Bitwa pod Wiedniem" to polsko-turecko-włoska produkcja w reżyserii Renzo Martinellego. Film wejdzie do kin w przyszły piątek.
Policja uderza w środowisko kiboli
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!