
Kliknij w przycisk "ZOBACZ GALERIĘ" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Tenisowe luksusy u Agnieszki Radwańskiej
Agnieszka Radwańska przez wiele lat należała do światowej czołówki damskiego tenisa. W 2012 r. był numerem 2 na światowej liście (żadna inna Polka tego nie dokonała), dotarła do finału wielkoszlemowego Wimbledonu. Łącznie wygrała 20 turniejów rangi WTA. W 2015 r. triumfowała w mistrzostwach WTA w Singapurze, co jest jej największym sukcesem.
Z nagród na korcie, jak i licznych kontraktów reklamowych, uzbierała się spora suma. "Isia" zainwestowała w nieruchomości.
Radwańska, która dwa lata temu zakończyła karierę, ma m.in. apartamenty w Zakopanem, Sopocie, Warszawie, nawet w... Miami. Jeśli z nich nie korzysta, można je wynająć gościom. W Krakowie powstał natomiast większy projekt. Jesienią 2018 r. ogłoszono otwarcie Aga Tenis Apartments - ekskluzywnego hoteliku w centrum miasta (ul. Krótka).

Tenisowe luksusy u Agnieszki Radwańskiej
Obiekt utrzymany jest w "tenisowym" klimacie. Nazwy 10 pokojów to miasta, w których zawodniczka odnosiła sukcesy. Są więc m.in. Wimbledon i Pekin, które dodatkowo są wyposażone w saunę typu infrared (mająca działanie zdrowotne). W pokojach znaleźć można pamiątki sportowe i prywatne, związane z danymi turniejami. W gablotach są rakiety i piłki tenisowe czy elementy stroju, w którym występowała Radwańska. Nie brakuje równie zdjęć zawodniczki z jej autografami. Dla gości dostępna je też grota solna i strefa fitness.
- Jest to na pewno coś innego, takiego mojego. W apartamentach są pamiątki z różnych turniejów, które wygrałam, więc można trochę poczuć te emocje, które przeżywałam w różnych zakątkach świata. Cieszę się, że to w końcu powstało. Wielkie podziękowania dla mojej mamy, która bardzo mi pomagała. Zresztą to jej pomysł, ona czuwała nad tym pieczę do samego końca - mówiła Radwańska w rozmowie z WP.
Ceny? Obecnie od ok. 350 zł za dobę przy rezerwacji przez oficjalną stronę internetową hotelu.

Designerski szlif Venus Williams
Wygrała 49 turniejów tenisowych rangi WTA, w tym 7 zaliczanych do prestiżowego Wielkiego Szlema. Była numerem 1 na świecie, zdobyła cztery złote medale olimpijskie. Amerykanka Venus Williams na korcie (jak i z kontraktów reklamowych) zarobiła tyle, że przez resztę życia mogłaby nic nie robić. Wychowana została jednak inaczej.
- Mój ojciec zawsze uczył nas (siostra Serena też została gwiazdą tenisa - przyp.), aby mieć biznesowe nastawienie, więc wcześnie spojrzałam w ten sposób na moje zainteresowania - wyjaśniła "Forbesowi". - Otwarcie firmy, stworzenie zespołu, nauczenie się struktur biznesu i zdobywanie klientów wymagało dużo pracy.