
Najwięcej minut na boisku - Cornel Rapa
"Żelazny" obrońca w drużynie Michała Probierza. Zagrał w 27 meczach, spędził na boisku 2219 minut w meczach ekstraklasy

Najmniej minut na boisku - Vinicius Fereira
Brazylijczyk zagrał tylko 18 minut, zadebiutował w meczu ze Śląskiem Wrocław. W marcu zerwał więzadło w kolanie i już nie wystąpił na boisku.

Największa niespodzianka - Filip Piszczek
Trener Probierz wielokrotnie podkreślał, że wierzy w tego napastnika. Długo jednak Piszczek nie przekonywał. Miał jednak wsparcie trenera i odwdzięczył się za to sześcioma strzelonymi bramkami. Tyle samo zdobył w całym ubiegłym sezonie w barwach Sandecji.

Największe rozczarowanie - Sergei Zenjov
Od reprezentanta Estonii można i trzeba było sporo wymagać. Zagrał 12 meczów, zdobył 1 gola, ale nie spisywał się jak należy. Jako skrzydłowy, w ogóle nie notował asyst. Rozstano się z nim w styczniu. Trafił do Szachtiora Karaganda.