
- Wiele interwencji dotyczy skradzionych samochodów. Szybko jednak okazuje się, że turyści pomylili parkingi i nie mogą odnaleźć swojego auta – mówi asp. sztab. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji

Zdarza się, że na komendę policji dzwonią poirytowani turyści, że szlaki w Tatrach są nierówne i trzeba je poprawić, bo można się potknąć.

Wiele dziwnych pytań trafia do centrum informacji turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Do nas w tym sezonie kilkukrotnie skierowane były pytania o kolejkę na Giewont. Turyści byli przekonani, że na ten szczyt dojadą kolejką linową – mówi Weronika Błaszczyk w Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Turyści pytają także, czy szlaki w Tatrach są oświetlone i czy będą mogli wędrować po nich bezpiecznie po zmroku.