

Wiele zgłoszeń dotyczy dzikich zwierząt, które żyją na terenie Zakopanego. Jak choćby zgłoszenie sprzed kilku dni, gdy na komendę zadzwonił turysta, który z okna swojego pensjonatu w centrum miasta zaobserwował łanię. Uznał, że skoro zwierzę zeszło do miasta, to na pewni potrzebuje pomocy. Z uwagi, że jest lato i było to w gorący dzień, uznał, że policjanci powinni… napoić zwierzę.

Jeśli chodzi o zwierzęta, zdarzają się też zgłoszenia dotyczące.. kogutów. W wielu miejscowościach powiatu tatrzańskiego górale nadal hodują kury. Te pasą się pod gołym niebem. A wśród nich zazwyczaj jest kogut. I on jest solą w oku wielu gości. Dzwonią zdenerwowani turyści twierdząc, że wydali dużo pieniędzy na pobyt, a tu kogut z samego rana pieje i ich budzi. I chcą żeby policja coś z tym zrobiła.

Niektórych turystów irytują także... owce. Dzwonią zdenerwowani, że budzą ich także dzwonki pasących się na łąkach owiec.