W trakcie patrolu miasta policjanci zauważyli osoby odpowiadające rysopisowi na przystanku autobusowym przy ulicy Kazimierza Wielkiego. W trakcie legitymowania i kontroli osobistej 44-letni mężczyzna, mieszkaniec Biadolin Radłowskich, i 47-letnia kobieta bez stałego adresu zameldowania przyznali się do kradzieży perfum. Szybko okazało się, że perfumy to nie jedyny ich łup tego dnia. Przy legitymowanych osobach znaleziono również kilka butelek wódki, które wcześniej zostały skradzione w jednym z bocheńskich supermarketów.
Skradziony towar na kwotę ponad 300 złotych został zwrócony właścicielom. Ze względu na wartość skradzionych przedmiotów czyn, jakiego dopuścili się 44-latek i 47-letnia kobieta, w świetle prawa stanowi wykroczenie.
Mężczyzna i kobieta zostali przesłuchani na okoliczność tego zdarzenia i przedstawiono im zarzuty kradzieży, do których oboje się przyznali. W najbliższym czasie Policja skieruje wniosek do Sądu Rejonowego w Bochni o ukaranie sprawców kradzieży.