WIDEO: Krótki wywiad
Trwają już ostatnie szlify przy bocheńskiej tężni solankowej z komorą inhalacyjną. Obiekt jest już gotowy, teraz trwają próbne rozruchy. Obok powstały boiska sportowe. Obecnie trwają układanie ich nawierzchni. Robotnicy porządkują również otoczenie i plac zabaw. Na tym ostatnim stanie m.in. innowacyjna ławka fotowoltaiczna, pierwsza w regionie.
- Będzie ona zasilana solarnie, docelowo ma służyć do ładowania urządzeń poprzez port USB - mówi Karol Kwiatek, kierownik budowy. Możliwe ma być również ładowanie indukcyjne.
Panele słoneczne zostały zamontowane również na dachu tężni. Wejście do niej oraz komory inhalacyjnej z kolei obito blachą typu corten o ciekawych właściwościach fizyko-chemicznych: z upływem czasu pod wpływem warunków atmosferycznych pokryje się ona rdzawą patyną. - Jest to patyna, która nie powoduje uszkodzenia blachy, tylko nadaje ciekawego akcentu - mówi Kwiatek.
W najbliższych tygodniach będą trwały procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie bocheńskiej tężni. Jej właściwy rozruch nie jest teraz możliwy ze względu na niską temperaturę. Tężnia zostanie uruchomiona wiosną 2020 roku. Będzie można z niej korzystać za darmo, płatny będzie natomiast wstęp do komory inhalacyjnej.
Budowa pochłonie blisko 7,8 mln zł, z czego 3,7 mln zł stanowi unijna dotacja.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
