Wczoraj starostwo zamieściło na swojej stronie list, jaki otrzymało od proboszcza. On sam nie chce się wypowiadać w tej sprawie. "Dziękuję za uznanie, ale ze względu na szukanie w tym podtekstu politycznego i protesty niektórych ludzi rezygnuję z tego wyróżnienia.
O wyróżnienie się nie starałem, ani na to nie czekałem. Jeżeli cokolwiek robię, to czynię to dla chwały Bożej, dla szerzenia kultu Królowej Różańca Świętego Pani Bocheńskiej i dobra powierzonego mi ludu" - napisał gospodarz parafii św. Mikołaja.
Zachowaniem proboszcza zaskoczeni są przedstawiciele powiatu. - Przykro nam, że doszło do takiej sytuacji - mówi Katarzyna Kępa-Hamuda.
O przyznanie tytułu wystąpił bocheński oddział Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana. - Nadal uważamy, że proboszcz na tytuł zasługuje. Szczególnie w roku gdy obchodzimy jubileusz koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Bocheńskiej oraz gdy jest realizowany olbrzymi remont dachu bazyliki - mówi Halina Mucha, przewodnicząca Civitas Christiana.
Wyróżnienie "Bene Meritus Powiatu Bocheńskiego" jest przyznawane od kilku lat. Jeszcze nikt go nie zwrócił.