Bochnia. Woda w bocheńskiej pływalni jest na pewno najczystsza w okolicy

Podobno basem w Bochni ma najczystszą wodę w okolicy?

Owszem, z tego, co mi wiadomo, jesteśmy pierwszą w naszym rejonie pływalnią, która tak gruntownie zmodernizowała swój system uzdatniania wody basenowej.

Na czym polegała modernizacja?

W trakcie tegorocznej przerwy technicznej wymieniliśmy całość złoża filtracyjnego w filtrach basenu sportowego i rekreacyjnego, zamontowaliśmy przepływomierze elektromagnetyczne, falowniki i dodatkowe wzierniki, a także nowy system chemicznego uzdatniania wody dla basenu rekreacyjnego, zjeżdżalni i jacuzzi (tzw. System Pola). Modernizacja przebiegała bardzo sprawnie, a zaczęła się od usunięcia 12 ton starego złoża i naprawy pancerzy samych filtrów.

Ile kosztowała?

Dokładne kwoty będziemy znali po zapłaceniu wszystkich rachunków, ale już dziś mogę powiedzieć, że była to kwota ok. 120 tys. zł, której nie mieliśmy zaplanowanej w tegorocznych wydatkach. Gdyby nie czerwcowe decyzje burmistrza i rady miejskiej, za które bardziej dziękuję, problem byłby pewnie nadal nierozwiązany.

Na basenie zostały wdrożone także pewne procedury, które pozwolą zachować uzyskaną jakość wody. Na czym one polegają?

Tak, to prawda. Już w lipcu uruchomiliśmy specjalny system utrzymania czystości w różnych strefach pływalni z zastosowaniem kolorów stref i maszyny czyszczącej, za to w sierpniu rozpoczęliśmy akcję edukacyjną pod hasłem „Pływaku dbaj o czystość - pływalnia jest tylko tak czysta, jak czysty jesteś Ty”. Zatrudniliśmy także dodatkowego ratownika po to, aby wzmóc kontrolę nad przestrzeganiem zapisów naszych regulaminów, zwłaszcza tych punktów, które dotyczą czystości osób kąpiących się i pływających na naszym obiekcie. Pierwsze dobre rezultaty tych działań było widać już pod koniec sierpnia, kiedy to znacząco poprawiły się nam niektóre parametry wody basenowej.

Czy w związku z realizacją tak dużej inwestycji, wzrośnie cena biletu na basen?

To nie pierwsza modernizacja związana z poprawą jakości naszej wody. W grudniu 2016 roku wydaliśmy blisko 30 tys. zł na system walki z Legionellą - groźną bakterią, która rozwijała się w ciepłej wodzie pod prysznicami. Teraz poprawiliśmy jakość wody basenowej, redukując do śladowych ilości m.in. chlor związany i poprawiając wiele innych parametrów. Myślę, że w tej sytuacji podwyżką cen usług pływalni będzie nieunikniona, ale nastąpi ona nie wcześniej niż od 1 października tego roku

Autor: Małgorzata Więcek-Cebula, Gazeta Krakowska