https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bocian z impetem wbił się w szybę ciężarówki [ZDJĘCIA]

Grażyna Szyszka
Na drodze krajowej nr 3 doszło do niecodziennego wypadku. Przed Gaworzycami lecący bocian z impetem… wbił się w szybę jadącej ciężarówki.

Ciężarówka należąca do przewoźnika z województwa Kujawsko - Pomorskiego jechała z Trzebini do Stargardu Szczecińskiego. Wiozła płynną parafinę do zakładu produkującego znicze. Do zdarzenia doszło w okolicy miejscowości Gaiki.

- Zobaczyłem go w ostatniej chwili, jak wylatywał znad drzew rosnących przy drodze - opowiada pan Dominik, kierowca ciężarówki. - Nie miałem już czasu na zmniejszenie prędkości, ani na żaden inny manewr. Usłyszałem jedynie potężny huk, a potem ptaka wbitego w przednią szybę. Na szczęście było to od strony pasażera. Do kabiny posypały się drobiny szkła, ale szyba nie pękła - wspomina kierowca, który miał w tym wszystkim sporo szczęścia, ale zachował zimną krew i nie stracił panowania nad cysterną.

Całe zdarzenie widział kierowca tira jadącego za panem Dominikiem. Przez radio zapytał, czy wszystko w porządku i podpowiedział, gdzie jest najbliższy parking, na którym można się bezpiecznie zatrzymać.

Cysterna z ładunkiem ciekłej parafiny i z wbitym w szybę martwym bocianem przejechała jeszcze półtora kilometra. Auto zatrzymało się na parkingu przy barze w pobliżu Gaworzyc.

- Kiedy zjechałem na parking tuż obok mnie podjechał karawan - opowiada pan Dominik. - Byłem jeszcze w szoku, a gdy zobaczyłem to auto pogrzebowe, to zrobiło mi się jakoś jeszcze bardziej nieswojo - śmieje się kierowca. - Ludzie zaczęli robić zdjęcia i mówili, że czegoś takiego jeszcze nie widzieli.

Pan Dominik przyznaje, że zanim zdecydował, co dalej robić, musiał mieć chwilę, by ochłonąć po drogowej przygodzie. Potem zadzwonił na straż pożarną z prośbą o pomoc w usunięciu martwego ptaka z szyby cysterny. Strażacy stwierdzili, że to nie ich rola i odesłali go do urzędu gminy. Kiedy urzędniczka była już w drodze i dopytała, gdzie dokładnie stoi cysterna, oznajmiła, że to już nie jej gmina. - Jednak nie zostawiła mnie z tym samego i próbowała się połączyć z kimś w drugiej gminie, ale tam urzędnicy nie przejęli się moim przypadkiem - wspomina kierowca. - Wtedy pani urzędniczka powiadomiła zarządcę drogi czyli Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, którzy przysłał do mnie Patrol Drogowy.

Pracownicy patrolu wyciągnęli nieszczęsnego bociana z szyby, zabezpieczyli w specjalnym worku i umieścili w pojemniku do przewożenia padliny. I tym sposobem po trzech godzinach od zderzenia z ptakiem, cysterna mogła jechać dalej.

- Ktoś powie, że mogłem sam się pozbyć ptaka, wyrzucić go w krzaku, a nie wydzwaniać po służbach i tracić czas - przyznaje pan Dominik. - Uważam jednak, że w cywilizowanym kraju czegoś takiego nie powinno się robić, zwłaszcza z bocianem, który jest pod ochroną. Szkoda tego bociana, ale nic nie mogłem zrobić, by go uratować.

Zanim cysterna z ładunkiem dojechała do celu, w Zielonej Górze kierowca musiał wymienić całą przednią szybę.

Zobacz wideo: "Może jest im tutaj za ciepło" Bociany wyjątkowo wcześnie opuszczają Polskę

Źródło:
TVN 24

Komentarze 71

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sędzia
Faktycznie, szyba nie pękła.
E
Elwira Bocian-Klekloska.
Jak dowiadujemy sie z wiarygodnych zrodel, samobojczy akcja bociana byla protestem przeciwko masowemu stosowaniu przez Polki i ich partnerow srodkow antykoncepcyjnych i przerywania ciazy!
Po prostu bociany sa bezrobotne, a wladze PiS nie przyznajo im nawet rekompensaty!
m
msrs
Kierowca pewnie był też pijany, odurzony dopalaczami bez uprawnień do prowadzenia pojazdów a ciężarówka była kradziona.
O
Ostatnie ostrzeżenie
Raczej ten bocian i ten karawan powiedziało kierowcy że ma teraz jeździć inaczej.
r
rowerzysta
Na tym forum jest jeden idiota który jak ten bocian potracił kiedyś rowerzystę i po ukaraniu nienawidzi teraz rowerzystów co graniczy z szaleństwem
T
Tom
Co ten pis wyprawia nawet bociany maja dosc i pipelniaja samoboja
M
Masa krytyczna bocianów
I postanowił zrobić masę krytyczną bocianów.
Stwierdził, że żaden przepis nie zabrania przelatywać nad drogą nawet na czerwonym, tak jak rowerzyści.
W
Wujek Dobra Rada
Ja bym raczej tytułował artykuł: "Ciężarówka z impetem wbiła się w bociana". Wysoce prawdopodobne, że to tir jechał szybciej, niż poruszał się ten biedny ptak.
J
Ja
A bocian to trzeźwy był?
Z
Zdenek Smetana
coraz trudniej byc bocianem w dzisiejszej Polin - juz dzisiej w Fucktach.
:::
Tylko to dzisiaj POtrafią.
112
A tak spychologia służb zadziała :)
Z
Ziut

To po prostu niebywałe! Całe zdarzenie pokazuje jak działają wszystkie służby w Polsce. Nikt się niczym nie przejmuje, jeden patrzy żeby zepchnąć problem na drugiego i nie wysilać się. Najlepiej umyć od wszystkiego ręce i nie robić nic. To po prostu tragiczna znieczulica!

G
Gnido

Czy był znak ostrzegający o nisko przelatujących bocianach ? jeśli nie to odszkodowanie od zarządcy drogi.... :P 

H
Hmm
Z jednej strony szkoda bociana , a z drugiej to widać że boćki przynoszą szczęście, bo facet w tym nieszczęściu miał sporo szczęścia że nic mu się nie stało
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska