Boksujący na hiszpański rachunek 32-letni Chadlioui jest najwyżej notowanym pięściarzem na Półwyspie Iberyjskim w swojej wadze, ale - umówmy się - nie wyprzedza żadnych tuzów boksu. Ot wystarczy powiedzieć, że za jego plecami plasuje się tylko pięciu zawodników.
Nie zmienia to faktu, że Sęka czeka niemałe wyzwanie, zwłaszcza że ostatni okres w karierze Polaka nie należał do wybitnie udanych. Poza tym pięściarz spod Tarnowa nie jest też w rytmie boksowania, ponieważ w tym roku stoczył raptem jeden pojedynek.
Inna sprawa, że Hiszpan w tym aspekcie nie będzie miał specjalnej przewagi, bo od stycznia wchodził do ringu tylko dwa razy. Ostatniego dnia lipca w Rydze przegrał przed czasem z Rosjaninem Sergiejem Jekimowem, a w puli walki był wakujący pas niższej kategorii, czyli WBC International Silver w kat. półciężkiej.
Pojedynek 30-letniego Sęka (26 zwycięstw, 2 porażki, 1 remis) z Chadlioui (8 zwycięstw, 2 porażki, 1 remis) odbędzie się na gali z cyklu "Budweld Boxing Night" organizowanej przez grupy Tymex Boxing Promotion i AG Promotion. W walce wieczoru dojdzie do przełożonego starcia mistrzyni Europy w wadze lekkiej Ewy Brodnickiej z Włoszką Anitą Torti.