FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

Do zdarzenia doszło 2 czerwca po godzinie 15. Z policyjnych ustaleń wynika, że pasażer autobusu kursowego z Londynu do Przemyśla, przejeżdżającego przez Brzesko, zaczął się awanturować, gdy stwierdził że pojazd jedzie w złym kierunku i chciał wyjść na zewnątrz, by dostać się do właściwego autokaru. Kierowca uspokajał mężczyznę, zapewniając o właściwym kierunku jazdy.
- Kiedy kierowca poprosił mężczyznę, aby usiadł na swoim miejscu, ten podszedł do okna, młotkiem będącym na wyposażeniu pojazdu wybił szybę i wyskoczył. Uciekającego 38-latka ujął kierowca autokaru i świadek zdarzenia, po czym wezwali na miejsce policjantów - mówi Ewelina Buda, oficer prasowy policji w Brzesku.
Sytuację zarejestrował jeden z kierowców, jadących za autobusem:
Na szczęście, prędkość pojazdu w momencie zdarzenia była niewielka, ponieważ autobus dojeżdżał do ronda.
Na miejsce przybyła policja oraz pogotowie ratunkowe. Medycy zabrali 38-latka do szpitala, ponieważ na jego ciele były rany spowodowane odłamkami stłuczonej szyby. Po ich opatrzeniu, krewki pasażer został przekazany policji. Był trzeźwy. Został przesłuchany. - Policjantom tłumaczył, że myślał, iż jedzie w złym kierunku i dlatego chciał wysiąść - dodaje Ewelina Buda.
38-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia na kwotę 5 tys. zł, za co może mu grozić do 5 lat więzienia.