Oddała więc wszystko, co było w kasie, czyli około 2 tysięcy złotych. Mężczyzna zabrał pieniądze, wybiegł ze sklepu i odjechał w nieznanym kierunku samochodem koloru ciemnozielonego, który prowadził jego wspólnik. Policjanci nadal szukają sprawców napadu. Proszą nas też o pomoc.
- Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, proszone są o kontakt z komendą policji w Bochni pod numerami tel. 14 615 22 15 lub 997 - apeluje Leszek Machaj, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Do podobnych napadów doszło ponad rok temu na terenie powiatu brzeskiego. Do tej pory nie zatrzymano przestępców odpowiedzialnych za nie. Niewykluczone, że sprawcami wszystkich tych zdarzeń byli ci sami bandyci.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
