FLESZ - Polacy ofiarami oszustów

Przeprowadzone przez funkcjonariuszy czynności pozwoliły stwierdzić, że zatrzymana nie jest obywatelką Bułgarii a Syryjką, co ujawnił posiadany przez kobietę paszport. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta przyleciała do Krakowa z Aten, a jej docelowym miejscem pobytu miały stać się Niemcy, gdzie chciała zatrzymać się u rodziny i znajomych.
Podróż Syryjki do naszego kraju rozpoczęła się trzy miesiące temu. Kobieta bez wahania zostawiła dzieci pod opieką rodziców i płacąc
kolejnym przemytnikom, bezproblemowo przekroczyła granicę syryjsko-turecką, a następnie turecko-grecką. Podczas pobytu w Grecji weszła w posiadanie bułgarskiego dowodu osobistego, który okazała wpierw na lotnisku w Atenach, a następnie na lotnisku Kraków-Balice, gdzie ostatecznie wpadła.
Cudzoziemce postawiono zarzut usiłowania przekroczenia granicy wbrew przepisom oraz wprowadzenia Strażników Granicznych w błąd odnośnie swojej tożsamości, poprzez okazanie bułgarskiego dowodu osobistego należącego do kogoś innego. Wszczęte zostało również postępowanie w sprawie zmuszenia obywatelki Syrii do powrotu do kraju.
Od stycznia 2021 roku Karpacki Oddział Straży Granicznej ujawnił 27 podobnych przypadków.