We wtorek, tuż po godzinie 19. policjanci, podczas patrolu na terenie Bulowic, zauważyli ciemny, gęsty dym wydobywający się z komina garażu, znajdującego się na terenie jednej z posesji.
Zastali tam 45–letniego właściciela i postanowili sprawdzić, co spala w piecu, znajdującym się w garażu. Podejrzenia policjantów sprawdziły się.
Mężczyzna w piecu spalał zdemontowane plastikowe części samochodowe.
- Na polecenie funkcjonariuszy mężczyzna zagasił ogień i zobowiązał się do nie spalania tego rodzaju odpadów w piecu. Sprawcę wykroczenia policjanci ukarali mandatem karnym, a następnie poinformowali o szkodliwości spalania tego rodzaju odpadów w piecu oraz pouczyli o obowiązku i zaletach segregacji odpadów - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji.
Spalanie odpadów w piecach jest wykroczeniem za które służby mogą nałożyć mandat karny w wysokości do 500 zł, albo też skierować sprawę do sądu z wnioskiem o ukaranie, co dla sprawcy może zakończyć się o wiele wyższą grzywną.
Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...
WIDEO: 48 tys. Polaków rocznie umiera przedwcześnie przez smog. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu
Autor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-news