W niedzielę, 29 stycznia tuż przed godz. 10 w Bulowicach w gminie Kęty na ul. Bielskiej (droga krajowa nr 52) doszło do wypadku. Auto wjechało do rowu.
Jak wstępnie ustalili policjanci 67-letni mieszkaniec Kęt, kierując suzuki stracił panowanie nad autem, zjechał z jezdni do rowu i dachował. Do szpitala trafiła pasażerka, 67-letnia żona kierowcy. Pojazdem podróżował również 12-letni wnuk. Na szczęście chłopiec nie ucierpiał.