Siła uderzenia była tak wielka, że kobieta upadła kilka metrów dalej. Nie dawała oznak życia. Pogotowie ratunkowe przyjechało błyskawicznie. 77-latkę próbowano reanimować. Niestety, nie udało się jej uratować. - Kobieta przechodziła w dozwolonym miejscu dodatkowo oznaczonym kasetonem - informuje komisarz Arkadiusz Śniadek, naczelnik wydziały ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
- Teraz przesłuchujemy świadków zdarzenia. Mamy nadzieję, że to pomoże nam w ustaleniu dokładnego przebiegu zdarzenia - dodaje. 77-letnia chełmkowianka prawdopodobnie wracała do domu z zakupów. Nie wiadomo, czy wtargnęła na przejście wprost przed autobus, czy też była już na pasach i wówczas doszło do potrącenia. - Na tym etapie śledztwa nie możemy jednoznacznie wskazać winnego - przyznaje Śniadek.
Dodaje również, że autobus zostanie przebadany przez biegłego, który określi stan techniczny pojazdu.