Pod Oświęcimiem pijana matka wiozła dzieci do szkoły. Na widok radiowozu próbowała uciec

Do zdarzenia doszło wczoraj (07.10.br.). Rano policjanci przy użyciu podręcznego alkotestera kontrolowali trzeźwość kierowców poruszających się ulicą Śląską w Babicach (DK44). Tuż przed godziną 8 policjanci dostrzegli, że kobieta kierująca samochodem marki fiatem nagle zawróciła i udaje się w przeciwnym kierunku. Mundurowi podejrzewając, że najprawdopodobniej próbuje uniknąć policyjnej kontroli, włączyli sygnały uprzywilejowania i pojechali za nią.

Kiedy pojazd zjechał na pobocze okazało się, że za jego kierownicą siedzi 34-letnia mieszkanka gminy Oświęcim, natomiast pasażerami było dwoje dzieci w wieku 4 i 12 lat.

- Badanie stanu trzeźwości kierującej potwierdziło przypuszczenia policjantów – urządzenie wykazało 0,6 promila alkoholu. W związku z powyższym kierująca została zatrzyma i trafiła do oświęcimskiej komendy Policji, natomiast dzieci zostały oddane pod opiekę rodziny - informuje asp. szt. Małgorzata Jurecka, Oficer Prasowy KPP w Oświęcimiu.

Wobec 34-latki zostało wszczęte postępowanie w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia dzieci nad którymi miała obowiązek opieki.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia małoletnich grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Materiały dotyczące ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki nad małoletnimi zostaną także przekazane do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.

Ponadto popełnione przestępstwa w stanie nietrzeźwości mogą świadczyć o uzależnieniu kobiety od alkoholu, więc odrębny wniosek zostanie również skierowany do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Dzień Uśmiechu w Zatorlandzie