Chrzanów: w styczniu bilet kupisz już w biletomacie
Monika Matlak z Chrzanowa, szczęśliwa mama Lenki, cieszy się, że jako jedna z pierwszych kobiet miała okazję przetestować nowy środek znieczulający.
- Prawie nie bolało. Za każdym razem, gdy wdychałam gaz, czułam błogie rozluźnienie - opowiada młoda mama.
Jej koleżanka z oddziału położniczego Ewa Habryka z Chrzanowa potwierdza. - Jeśli jeszcze będę rodzić, to tylko na gazie - zapewnia. Wprawdzie nie było jej do śmiechu podczas skurczów, jednak ból nie był aż dotkliwy. - Nie wiem, jak bym przeżyła poród bez wspomagacza - zastanawia się mama Małgosi.
Aleksander Ulfik, ordynator oddziału ginekologicznego-położniczego w chrzanowskim szpitalu, przyznaje, że zakup gazu rozweselającego to był strzał w dziesiątkę.
- Kobiety mogą wreszcie skupić się na porodzie, a nie na cierpieniu - podkreśla lekarz.
Z nowego nabytku cieszą się także olkuszanki. Jerzy Tylnicki, ordynator ginekologii z olkuskiego szpitala wylicza, że od wtorku, kiedy zakupiono urządzenie, skorzystało z niego około dziesięciu pacjentek.
- Wszystkie opuściły porodówkę z uśmiechem na ustach - zapewnia.
Potwierdza to Emilia Kotnis-Górka, szczęśliwa mama Zosi. - Za pierwszym razem chyba zaciągnęłam się za mocno, bo było mi bardzo wesoło - opowiada.
Koszt butli z gazem wystarczającej na 10 porodów to około 300 złotych. Wydatek pokrywają szpitale. Kobiety nic nie płacą.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!