Robotnicy na ul. Śląskiej pojawili się już w kwietniu. Wycinane były przydrożne drzewa, które rosły bardzo blisko jezdni. Stwarzały zagrożenie, a ponadto ich korzenie niszczyły drogę i chodniki. Od lipca prowadzone są natomiast prace związane w wymianą krawężników oraz w wybranych miejscach nawierzchni chodników. Roboty te prowadzone są z wykorzystaniem koparki, której obecność na jezdni spowodowała konieczność wprowadzenia ruchu wahadłowego. Na razie kierowcy sami radzą sobie z tym utrudnieniami, nie ma osoby sterującej ruchem.
Duże utrudnienia dopiero jednak przed kierowcami. Zaczną się one, gdy rozpocznie się wymiana nakładki asfaltowej na 2,2 km odcinku od ronda 4 czerwca 1989 r. do skrzyżowania z ul. Ligęzów. Wówczas nastąpi tam zmiana organizacji ruchu na dłuższych odcinkach. Ruch będzie sterowany ręcznie, a w czasie rozładunku całkowicie zatrzymany. Na razie nie jest znana dokłada data rozpoczęcia tego etapu prac. Wiadomo, że cały remont ma potrwać ok. czterech miesięcy, czyli zakończy się pod koniec października.
Wykonawcą remontu jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział Kraków rejon w Krakowie. Całkowity koszt inwestycji wynosi ponad 2,1 mln zł.
WIDEO: Zbawienie dla pieszych, rowerzystów i niewidomych. Bezgłośne samochody elektryczne i hybrydowe będą wydawać dźwięki
Źródło: TVN Turbo/x-news
