https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Znany działacz i sędzia piłkarski z zarzutami pedofilskimi. Krzywdził podopiecznych?

Małgorzata Gleń
Adam B. z Chrzanowa, znany działacz piłkarski, sędzia i organizator wydarzeń sportowych, usłyszał zarzut nawiązywania kontaktów o podtekście seksualnym z osobami poniżej 15. roku życia. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Lokalne środowisko sportowe jest w szoku. Wiele osób nie może uwierzyć w to, co się wydarzyło. Publicznie nie chcą komentować tej sprawy, jednak anonimowo chętnie wypowiadają się na ten temat.

- Nie podejrzewałem, że jest on zdolnych do takich rzeczy. Teraz, gdy to wiem, pewne jego zachowania zaczynam interpretować inaczej - mówi jeden z sędziów.

Adam B. od lat ma stały kontakt z młodzieżą. Niektóre jego zachowania budziły podejrzenia trenerów i zawodników, jednak nikt nie reagował. Uważano go za osobę niegroźną. - Plotki krążyły w środowisku, jednak to były tylko plotki. Gdyby były dowody, zgłosilibyśmy tę sprawę policji - zapewnia jeden z trenerów.

Młodzi zawodnicy też rozmawiali między sobą o różnych zachowaniach Adama B. Nigdy go nie widzieli z dziewczyną. Jak mówią, przypuszczali, że jest homoseksualistą. Nie podejrzewali go jednak o skłonności pedofilskie.

- Niektóre jego pytania były niestosowne. Chciał wiedzieć, czy braliśmy prysznic, czy mieliśmy ręczniki lub jak wygląda nasze życie intymne z dziewczynami - wspomina jeden z byłych zawodników.

Niektórzy uważali, że to z troski o ich higienę lub dla żartów. Prosił także o wysyłanie mu zdjęć. Sam chętnie fotografował mecze. Byli piłkarze przyznają, że gdy dawali mu do zrozumienia, że nie mają ochoty rozmawiać na takie tematy, zostawiał ich w spokoju.

Adam B. był działaczem Stowarzyszenia Chrzanowska Liga Futsalu, a obecnie Stowarzyszenia Chrzanowski Futsal. Ta pierwsza organizacja zajmowała się prowadzeniem drużyn futsalowych m.in. w kategorii do lat 14.

- Nie wiedziałem o takich zachowaniach Adama. Nie mam już z nim kontaktu. Byłem już przesłuchiwany w prokuraturze - mówi były działacz stowarzyszenia.

Adam B. największe sukcesy święcił z Wisłą Krakbet Kraków. Był kierownikiem zespołu, który w 2012 r. wywalczył futsalowe mistrzostwo Polski do lat 16. W drużynie tej występowali zawodnicy z Chrzanowa.

Do zatrzymania Adama B. doszło po turniej finałowym futsalowych mistrzostw Polski do lat 16, który odbył się w Chrzanowie. Organizatorem największej w tym roku imprezy sportowej w regionie był właśnie Adam B. Zatrzymany został przez policjantów z Oświęcimia.

Sprawę tę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie. Postawiła Adamowi B. zarzut popełnienia przestępstwa z art. 200a par. 2 k.k., który głosi: „Kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej małoletniemu poniżej lat 15 składa propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

- Podejrzany złożył w sprawie wyjaśnienia, których treści z uwagi na dobro dochodzenia nie mogę ujawnić - informuje Elżbieta Jopek, prokurator rejonowy w Chrzanowie.

W chwili obecnej w sprawie jest trzech pokrzywdzonych chłopców poniżej 15. roku życia. Prokuratura zabezpieczyła komputer Adama B. i oczekuje na sporządzenie przez biegłego opinii z zakresu badania cyfrowych nośników informacji. Trwają również dalsze czynności procesowe w postaci przesłuchania świadków.

Prokuratura z uwagi na dobro śledztwa nie chce na razie zdradzać szczegółów śledztwa. Miasto jednak żyje już tą sprawą. Na murach pojawiły się wulgarne napisy pod adresem Adama B.

Adam B. spędził w areszcie 48 godzin i po tym czasie został zwolniony. Na razie został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych. Nakazano mu także powstrzymanie się od prowadzenia zajęć z udziałem osób poniżej 18 roku życia.

Toczące się śledztwo nie przeszkadza mu jednak w sędziowaniu meczów. W ub. weekend został wyznaczony do prowadzenia m.in. dwóch meczów młodzików.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

21
Cwany był
G
Gość
Wszyscy wiedzieli tylko nikt nie mówił jak sasiedzi dobry chłop był tylko ....
G
Gość2
Jaro C, A dałbyś mu teraz dziecko pod opiekę?, nikt go nie niszczy sam doprowadził do sytuacji w której się znajduje zrozumialbym jednego pokrzywdzonego uznalbym to za nieporozumienie, ale trzech?
X
Xxx
Pedofil oby go wykastowali
K
Karol
Do Jaro. Nikt nie mówi że jest winny. O tym zadecyduje sąd. Nienormalne jest to że zarabiał na współpracy z kilkoma klubami i potem sędziował im mecze. Trudno ocenić czy obiektywnie, czy nie. To nie jest zakazane ale nieetyczne.
G
Giorgio
Zawsze miał jakieś odchyly ale nigdy nie był szkodliwy
J
Jaro.c
Ale wy jesteście ludzie nienormalni ktoś chce zniszczyć człowieka nie ma wyroku przynajmniej nic nie pisze o tym znam człowieka osobiście zawsze można na nim było polegać pracował w.sklepie gdzie mój klub kupował sprzęt i nigdy nie pomógł na boisku dla mnie gość w pożądku
G
Gość
Nie pracuje w sklepie już od dłuższego czasu. Jednak jeszcze nie dawno sędziował mecze. Wiem, bo kupowałem tydzień temu buty.
G
Gość
no to teraz jak siądą na temacie... Wyjdzie, że jest ich najwięcej wśród trenerów
G
Gość
Od zawsze na takiego wyglądał . Nie jednokrotnie słyszało się o pytaniach . Zawsze jak chłopaki brali prysznic wchodził do łaźni i obserwował .
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska