W czwartek po godz. 17.00 zbierze się zarząd Koalicji Polskiej. Jednym z tematów będzie dalsza współpraca Ludowców z posłami Kukiz’15. Według ustaleń Onetu jeszcze dzisiaj może zapaść decyzja o wykluczeniu z klubu posłów Kukiz'15.
O pogarszającej się relacji Kukiz’15 z PSL media informowały od dłuższego czasu. Sytuacje pogorszyć miało ubiegłotygodniowe głosowanie nad uchwałą autorstwa PiS, wspierającą działania rządu w zakresie negocjacji budżetowych w UE.
Dokument partii poparli posłowie PiS, ale też kilku posłów Kukiz’15 w tym Paweł Kukiz. Ustawa nie znalazła jednak uznania w oczach polityków PSL.
Co więcej, po opuszczeniu klubu PiS przez posła Lecha Kołakowskiego i zapowiedziach innych parlamentarzystów partii rządzącej, że pójdą w jego ślady, Zjednoczona Prawica chętnie przyjmie w swoje szeregi nowych posłów, aby utrzymać niestabilną wiekowość w Sejmie.
Były minister rolnictwa Marek Sawicki, w rozmowie z PAP, stwierdził, że posłowie PSL nigdzie się nie wybierają.
Dodał, że parlamentarzyści Kukiz’15 „od zawsze prowadzili rozmowy z PiS”, jednak ci, którzy zdecydują się na zasilenie szeregów partii Jarosława Kaczyńskiego dokończą „dzieło zniszczenia ruchu, który zakładał Paweł Kukiz sześć lat temu, to są ku temu na najlepszej drodze”.
Kukiz: Idę w sojusz z każdym, kto spełni nasze postulaty
Do spekulacji na temat transferu posłów Kukiz’15 do PiS odniósł się w mediach społecznościowych sam Paweł Kukiz.
„Wielu z Was jak pelikany łyka bzdury i dziennikarskie kłamstwa. Owszem, rozmawiałem z Kaczyńskim. Podobnie jak rozmawiałem z Budką, Schetyną, Czarzastym, ludźmi z Wiosny, Korwinem - o ordynacji większościowej, referendach, sędziach pokoju, ustawie antykorupcyjnej, antysitwowej, kompetencyjnej” – napisał na Facebooku.
Lider Kukiz’15 dodał, że „gdyby ktokolwiek z nich, mając moce sprawcze, wprowadził jego postulaty w życie - idzie nim w sojusz”.
„Ktokolwiek. Nieważne czy Zandberg czy Kaczyński, bo to co chcę wprowadzić to filary demokracji. A teraz sami sobie odpowiedzcie - jak oceniacie szanse, że Kaczyński te Postulaty przyjmie i zrealizuje? A to jest podstawowy warunek mojej współpracy z kimkolwiek” - oświadczył.
Kukiz: Z PSL jesteśmy tylko z powodu postulatów
Paweł Kukiz odniósł się także do głosowania ws. unijnego budżetu.
„Z PSL jestem w sejmowej koalicji tylko z ich (Postulatów) powodu. Bo te moje Postulaty wpisali do swojego programu. I zobowiązali się do wspólnej z nami ich realizacji. I tylko to głosujemy wspólnie, na co się wcześniej, przed wyborami, umówiliśmy. Całą resztę głosowań tematów nie objętych umową możemy głosować zgodnie z sumieniem a nie jakąś chorą "dyscyplina partyjną". I zgodnie z sumieniem zagłosowałem za uchwałą w sprawie sprzeciwu wobec łączenia budżetu z bliżej nieokreśloną praworządnością. Nie dlatego, ze PiS był jej autorem a dlatego, że tak mi mówi sumienie. Nawet gdyby taka uchwała była wspólnym dziełem Pana Biedronia, Pani Jachiry i Pani Wielgus - też za nią bym zagłosował” - napisał.
Szef Kukiz’15 stwierdził, że „media łżą, że PiS-owcy rozmawiają z jego posłami”.
„Mam teraz grupę zaufanych ludzi i wiem, że NIKT z nich ani nie rozmawiał z PiS, ani się tam nie wybiera” - przekonywał.
