Pierwsza oficjalna kandydatka do Senatu to...
4 lutego jako pierwsza w Krakowie w wyborach uzupełniających do Senatu swoją kandydaturę ogłosiła Ewa Sładek z Partii Razem.
- Odkąd pamiętam, polską scenę polityczną betonuje jałowy spór Tuska z Kaczyńskim, w którym sprawy bliskie każdej i każdemu z nas stają się zakładnikami politycznej walki. Ale inna polityka jest możliwa i ja chcę być jej częścią. Chcę w Senacie reprezentować krakowianki i krakowian oraz sprawy, które są dla nas naprawdę istotne. Bo wierzę w państwo, które jest po naszej stronie - tłumaczyła Ewa Sładek.
Sładek przedstawiła najważniejsze postulaty swojej kampanii:
Koniec z politycznym kolesiostwem – parlamentarzyści i samorządowcy nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek publicznych. Państwo to nie folwark dla polityków.
8% PKB na zdrowie – koniec z kolejkami do lekarzy i szpitali na skraju bankructwa. Zdrowie to nie przywilej, a podstawowe prawo.
Mieszkania na wynajem zamiast spekulacji – młodzi nie mogą mieszkać całe życie u rodziców, gdy banki i deweloperzy notują rekordowe zyski.
3% PKB na naukę i badania – Polska nie może być krajem taniej siły roboczej. Potrzebujemy innowacji i inwestycji w naukę na europejskim poziomie. · Legalna i dostępna aborcja – bez żadnych kompromisów.
- Mamy najstarszy Senat w historii. Średnia wieku to 61 lat i tylko 1 na 5 senatorów to kobieta. Trudno się dziwić, że nasze postulaty tam nie wybrzmiewają. Dlatego kandyduję, bo nasze pokolenie potrzebuje reprezentacji, a Kraków potrzebuje kogoś, kto naprawdę będzie walczył o sprawy mieszkańców, zamiast zajmować się politycznym teatrem. 16 marca mamy szansę na prawdziwą zmianę. Nie zmarnujmy jej - mówiła Sładek.
Co zaproponowała Konfederacja?
W piątek (7 lutego br.) na krakowskim Rynku Głównym konferencję prasową zwołały struktury Konfederacji. To właśnie wtedy oficjalnie zaprezentowano kandydata na senatora RP w wyborach uzupełniających w okręgu 33 w Krakowie.
Michał Leniowski, pełnomocnik finansowy KW Konfederacja Wolność i Niepodległość mówił: - Bogdan Klich dał nam niepowtarzalną szansa na postawienie kolejnego kroku w przywróceniu Polakom normalności. Pokażemy, że jesteśmy realną alternatywą dla rządów PoPisu. Sondaże prezydenckie wskazują, że nasz kandydat na Prezydenta RP, Sławomir Mentzen, osiąga coraz lepsze wyniki. Badania poparcia dla partii dają Konfederacji ponad 80 posłów. Liczymy na to, że wygrana Adama Berkowicza jeszcze bardziej umocni naszą wiarygodność i pokaże wyborcom, że nie ma rzeczy niemożliwych - wyjaśniał.
- Rozpoczynamy 6. tygodni intensywnej pracy. Będziemy skupiać się na przypominaniu krakowianom o tym, że mamy wybory uzupełniające oraz zachęcać ich do skorzystania z prawa do głosowania. Oferuję swoją kandydaturę jako osoby z doświadczeniem w pracy w samorządach na różnych szczeblach. Moje związki z Krakowem są bardzo silne. Przez kilkanaście lat od czasów studiów na Politechnice Krakowskiej po pracę w kilku innych instytucjach. Nadal moje związki z Krakowem są aktywne na wielu płaszczyznach. Moja żona jest rodowitą krakowianką, a trzech moich synów - spośród pięciorga dzieci - urodziło się w Krakowie, a dwóch nadal mieszka i działa w mieście - wyliczał kandydat na senatora RP, Adam Berkowicz.
Podczas konferencji przedstawił też szereg obietnic.
- Moja aktywność, jako senatora będzie koncentrować się na współpracy z radami dzielnic i Radą Miasta Krakowa, pełniąc rolę swoistego "pasa transmisyjnego" spraw do załatwienia w parlamencie czy sejmiku (...) Jeżeli chodzi o Kraków, dostrzegamy kierunek, w którym zmierza administracja prezydenta Miszalskiego. Niestety, krakowskie środowisko Platformy zajmuje się głównie obsadzaniem swoich ludzi na stanowiskach w instytucjach publicznych, często bez wymaganych kompetencji. Nie zajmuje się natomiast rozwiązywaniem spraw mieszkańców, co najlepiej widać na przykładzie problemów związanych z budową metra. Jako senator będę walczył o te wszystkie sprawy, które zostały zapomniane przez prezydenta Miszalskiego, a które są tak ważne dla mieszkańców tego pięknego miasta – wyjaśniał kandydat Konfederacji.
Kandydat popierany przez PiS pozostaje w cieniu?
Po burzliwych dyskusjach Prawo i Sprawiedliwość postawiło na znane w krakowskim środowisku nazwisko - Matusza Małodzińskiego. Były wicewojewoda Małopolski startuje z komitetu obywatelskiego KWW "Dla Krakowa". Jego kandydatura jest popierana przez PiS.
Mateusz Małodziński oficjalne spotkanie z mediami ma jeszcze przed sobą. Dotychczas pojawił się w towarzystwie posła PiS Łukasza Kmity zbierając głosy poparcia. Wziął również udział w konferencji prasowej dotyczącej anulowania przez Ministerstwo Zdrowia konkursu dla m.in. krakowskich szpitali na inwestycje w onkologię.
Poseł Kmita zapewniał w jednej z wypowiedzi dla PAP, że Mateusz Małodziński będzie miał konkretny program dla Krakowa, w którym znajdzie się m.in. zapewnienie środków na budowę metra, wsparcie budowy kampusu medycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Prokocimiu oraz dalszy rozwój kolei w Krakowie, a także troska o transport publiczny.
Przypominamy, że wyborach do Senatu w 2023 r. Mateusz Małodziński kandydował jako reprezentant PiS i zdobył 75 642 głosy (29,10 proc.), przegrywając z kandydatem Koalicji Obywatelskiej Bogdanem Klichem, którego poparły 184 334 osoby (70,90 proc.)
Kto popiera kandydatkę Koalicji Obywatelskiej?
Monika Piątkowska jest popierana przez Koalicję Obywatelską, PSL, Lewicę i Socjaldemokrację Polską.
- Jestem dumna, że mogę być kandydatką do Senatu z naszego wyjątkowego miasta. Kraków to miasto z duszą: historyczne, ale pełne energii. To miejsce, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością. To miasto studentów i artystów, ale też przedsiębiorców i innowatorów. Kraków jest otwarty na świat, ale wierny swoim korzeniom. Czarujący, dumny, niepowtarzalny. To tutaj studiowałam na UJ, tutaj się zakochałam, tutaj urodziłam mojego jedynego syna. Tu przez 10 lat pracowałam w krakowskim magistracie - podkreślała podczas konferencji prasowej zwołanej 13 lutego Monika Piątkowska.
Kandydatka KO podkreślała też: - Mam energię, determinację i co najważniejsze - możliwość skutecznej współpracy z prezydentem Krakowa Aleksandrem Miszalskim, z ministrami rządu, z premierem Donalda Tuska. To oznacza, że mogę zrobić dla naszego miasta jeszcze więcej - zaznaczała.
- Otrzymałam telefon z zarządu Platformy Obywatelskiej z prośbą, czy podejmę się tego wyzwania. Odpowiedziałam natychmiast, bez wahania - tak-, a z wielką wdzięcznością, z poczuciem ogromnej odpowiedzialności, jaka spoczywa na moich barkach – mówiła podczas konferencji prasowej.
Monika Piątkowska przedstawiła swoje propozycje dla Krakowa tzw. "piątkę Piątkowskiej":
Metro dla Krakowa – zdobycie środków na jego budowę
III obwodnica – negocjacje dotyczące pozyskania jak największego finansowania na tę inwestycję.
Nowoczesne lotnisko – nowy system nawigacji i rozwój Balic.
Bezpieczny Kraków – czyste powietrze, zdrowa żywność, lepsza komunikacja miejska, to moje priorytety.
Wsparcie dla kobiet, ich przedsiębiorczości, biznesów, rozwoju zawodowego.
Monika Piątkowska w przeszłości była związana z SLD, PSL oraz Polską 2050 Szymona Hołowni - od której teraz poparcia nie otrzymała.
- Współtworzyłam Polskę 2050, byłam od samego początku. Od samego początku mówiłam "musimy współpracować". Z Polski 2050 odeszłam dlatego, że identyfikowałam brak szerokiej współpracy. Nie mówię tutaj oczywiście o współpracy z PO, KO czy premierem. Polityka, drogi Szymonie, jeśli mogę w ten sposób się do ciebie zwrócić, to jest gra zespołowa. Powinniśmy jedną pięścią walczyć o sprawy kraju i sprawy Krakowa. Przykro mi, że nadal ten temat nas różni, natomiast ja jestem konsekwentna i bardzo się cieszę, że za mną dzisiaj na konferencji prasowej stanęły wszystkie pozostałe ugrupowania Paktu Senackiego. Wygraliśmy wybory 15 października dlatego, że współpracowaliśmy. Dzisiaj, żeby wygrać te wybory ta współpraca też jest konieczna - komentowała Piątkowska.
Kto zajmie miejsce Bogdana Klicha?
Wybory uzupełniające do Senatu w Krakowie odbędą się w marcu tego roku z powodu zwolnienia miejsca w Izbie Wyższej przez Bogdana Klicha (Platforma-Koalicja Obywatelska), który został powołany na chargé d’affaires ambasady RP w Stanach Zjednoczonych.
Wybory uzupełniające do Senatu RP odbędą się w okręgu 33 i obejmą krakowskie dzielnice: I – Stare Miasto, V – Krowodrza, VI – Bronowice, VII – Zwierzyniec, VIII – Dębniki, IX – Łagiewniki-Borek Fałęcki, X – Swoszowice, XI – Podgórze Duchackie, XII – Bieżanów-Prokocim oraz XIII – Podgórze.
