W lesie, na północy stanu Nowy Jork grupa 30 osób postanowiła nauczyć się, jak przetrwać w dziczy. Zbierali gałęzie, aby rozpalić ogień, pracowali też nad zastawianiem pułapek na zwierzęta. Uznali, że są to niezbędne umiejętności, które pomogą im przygotować się na kaskadowe skutki załamania klimatu.
Jak radzić sobie z kryzysem klimatycznym? Zamieszkać w lesie
- Chcę, aby moje dzieci były bardziej świadome i gotowe do radzenia sobie z tym, co nadchodzi. Nie sądzę, że będzie to aż tak dramatyczne i w hollywoodzkim stylu, ale myślę też, że to jest kierunek, w którym to wszystko zmierza – powiedziała w rozmowie z The Guardian Eve Simonsen, która na kurs zabrała córkę i syna.
Simonsen, która na co dzień mieszka w Nowym Jorku, przyznała, że martwi ją kryzys klimatyczny i z niepokojem obserwuje jaki wpływ na otoczenie ma zmieniający się klimat. Szczególnie niepokojąca była dla niej informacja o odkryciu śladów dinozaurów w Teksasie, w wyschniętym korycie rzeki. Gdyby nie poważna susza, pogorszona jeszcze przez kryzys klimatyczny, rzeka nie wyschłaby na tyle, że można by było po niej chodzić.
- Nigdy nie słyszałem ludzi tak zdesperowanych jak teraz, możesz to usłyszeć w ich głosach. Wszyscy wykazują ten sam strach, że zapasy żywności i wody będą problemem, że będą musieli znać te umiejętności – powiedział w rozmowie z The Guardian Shane Hobel, który prowadzi kursy dzikiej przyrody.
Mężczyzna uczy swoich kursantów, jak zbudować domek z gałęzi i liści, który zapewni schronienie w lesie. Jak rozpalić ognisko bez pomocy zapalniczki czy zapałek. Jak władać nożem i robić pułapki na zwierzęta, które mogłyby się później stać pożywieniem w ciężkich czasach oraz wielu innych przydatnych umiejętności. Brzmi jak z filmu akcji? Trochę tak. Czy będziemy musieli uciekać do lasu, aby przetrwać kryzys klimatyczny? Oby nie.
Czy klimatycznej katastrofie można zapobiec?
Amerykańscy klimatolodzy są zdania, że wciąż jeszcze można uniknąć najgorszych konsekwencji globalnego ocieplenia, i stanie się tak za sprawą skoordynowanych działań na rzecz redukcji dwutlenku węgla i finansowaniu różnych środków adaptacyjnych.
Warto jednak zwrócić swoją uwagę nie tylko na wysychające przez suszę rzeki, po których można było w tym roku spacerować, ale również na Pakistan, którego 1/3 została zalana przez powódź. Efektem była śmierć kilkuset osób, wysiedlenie milionów ludzi i katastrofa humanitarna spowodowana klimatem. Chiny doświadczyły prawdopodobnie najgorszej fali upałów w historii, w Londynie przez upał wybuchały pożary, a to tylko niektóre, z tegorocznych wydarzeń.
Kryzys klimatyczny jeszcze niedawno był tematem dosyć ignorowanym przez społeczeństwo, teraz, według sondażu przeprowadzonego przez Uniwersytet Yale, 1/3 Amerykanów osobiście cierpi z powodu skutków kryzysu lub martwi się jego konsekwencjami.
Źródło: The Guardian
