1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Conan i australijska królewna, czyli największe dziwa na Eurowizji
2 z 7
Conan Osiris – Portugalia...

Conan Osiris – Portugalia

Wokalista o intrygującym pseudonimie pojawił się na scenie w Tel Awiwie ubrany w zieloną szatę i nakładaną na brodę maskę (jak twierdzi, gadżet absolutnie nie przeszkadzał w śpiewaniu).

3 z 7
Hatari – Islandia...

Hatari – Islandia

Reprezentanci Islandii wyraźnie wyróżniali się na tle innych wykonawców. W końcu nie często widuje się na Eurowizji skrzyżowanie ciężkiego rocka z sado-maso.

4 z 7
Kate Miller-Heidke - Australia...

Kate Miller-Heidke - Australia

Ten występ leżał na przeciwległym biegunie do popisów Islandczyków. Latająca pod gwiezdną kopułą wokalistka w promienistej koronie na głowie, takiej kreacji nie powstydziłby się Disney. Nawet ten na lodzie.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Byli napadani z bronią w ręku, trafi do nich Dzwon Nadziej poświęcony w Krakowie

Byli napadani z bronią w ręku, trafi do nich Dzwon Nadziej poświęcony w Krakowie

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Zobacz również

Rowerowe święto w Nowej Hucie. Zaprezentowano jazdę na wysokim poziomie

Rowerowe święto w Nowej Hucie. Zaprezentowano jazdę na wysokim poziomie

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun