Gol Rivaldinho dał Cracovii awans
W ubiegłą sobotę Cracovia sensacyjnie przegrała z Wartą Poznań 0:1 w meczu ligowym. W 1/8 finału Pucharu Polski wzięła rewanż.
Zgodnie z oczekiwaniami do składu wrócili Dawid Szymonowicz i Sergiu Hanca (kosztem Mateja Rodina i Ivana Fiolicia), którzy ostatnio w lidze podczas meczu z Pogonią pauzowali. Trener wymienił też napastnika, dając szansę gry od początku Rivaldinho, kosztem Marcosa Alvareza. Stracił również miejsce w „11” Michal Siplak, robiąc miejsce dla drugiego młodzieżowca – Patryka Zauchy, bo taki jest wymóg spotkań Pucharu Polski.
Warta od początku mocno zaatakowała krakowian, ale oni mogli ją skarcić udaną kontrą. Niestety, Thiago źle podał, a krakowianie wychodzili w trójkę na jednego rywala. Niebawem Rivaldinho szykował się do przewrotki, ale nie zdołał oddać strzału. Z kolei w 11 min Florian Loshaj mocno pomylił się przy próbie strzału.
Od początku było widać, że bardzo dobrze dysponowany jest Pelle van Amersfoort. I dał tego próbkę w 12 min. Ograł łatwo Bartosza Kielibę i doskonałym prostopadłym podaniem uruchomił Rivaldinho, który w sytuacji sam na sam pokonał Adriana Lisa, posyłając piłkę między jego nogami do siatki.
To był dopiero drugi gol Brazylijczyka w barwach Cracovii. To napędziło gości. Widać było, że poczuli się pewniej.
Pelle van Amersfoort dobrze dysponowany
Gospodarze byli trochę zbici z tropu, ale w 23 min Maciej Żurawski główkował z 7 m – wysoko nad bramką. 3 min później skiksował Szymonowicz i piłka o mało co nie wpadła do krakowskiej bramki! Na jego szczęście odkręciła się i wyszła na róg. „Pasy” starały się szanować piłkę, długo, koronkowo rozgrywać akcje.
VAR i odwołany karny
W 64 min sędzia podyktował rzut karny dla Cracovii po starciu Łukasza Trałki z Danielem Pikiem. Po weryfikacji VAR zmienił jednak decyzję. „Pasy” więc nie dostały szansy na podwyższenie rezultatu. A gospodarze coraz odważniej atakowali, nie mając już nic do stracenia. W 74 mi główkował Mateusz Kuzimski, na szczęście dla krakowian nad bramką, a minutę później Robert Janicki uderzał po ziemi minimalnie obok słupka. O mało co samobójczej bramki nie zdobyłby Ferraresso – ale nie trafił w bramkę. Gospodarze jeszcze przycisnęli w końcówce (mecz został przedłużony o 7 minut), ale Cracovia się obroniła. W pierwszym zespole zadebiutował w meczu o stawkę Jan Ziewiec. Mecze ćwierćfinałowe PP zaplanowano na początek marca.
Warta Poznań – Cracovia 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Rivaldinho 12.
Warta: Lis – Grzesik, Ławniczak, Kieliba, Kiełb – Rybicki (66 Janicki), Trałka (66 Czyżycki), Żurawski (74 Sopoćko), Kupczak, Jakóbowski (90 Jaroch) - Kuzimski.
Cracovia: Niemczycki – Rapa, Szymonowicz, Marquez, Zaucha (61 Siplak, 78 Ferraresso) – Thiago (78 Fiolić), Loshaj, van Amersfoort, Sadiković (86 Ziewiec), Hanca (61 Pik) – Rivaldinho.
Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź). Żółte kartki: Jakóbowski (27, faul), Żurawski (46, faul) - Pik (90, faul). Mecz bez publiczności.
- Młodzieżowcy Cracovii - ich może wystawić do gry trener Michał Probierz
- Jedenastka dekady 2011 - 2020 Cracovii
- "Pasy" przeniosły się z Wielickiej do Rącznej, ale wspomnienia zostaną [ZDJĘCIA]
- Kto jest związany z Cracovią na dłużej, a kto tylko na pół roku?
- Oceniamy piłkarzy Cracovii za występy w jesieni 2020 roku
- Nowy dom piłkarzy Cracovii pod Krakowem [ZDJĘCIA]
- Tak mieszkają gwiazdy sportu! Zobacz apartamenty Małysza, Lewandowskiego, Kubackiego
- Były piłkarz Wisły musi odejść z klubu. Winne kontuzje
- Były piłkarz Cracovii trenerem na Zanzibarze!
- Piękna dziewczyna nowego napastnika Wisły Kraków ZDJĘCIA
- Wisła Kraków. Kadra drużyny - wiosna 2021 w piłkarskiej ekstraklasie
- Wisła Kraków. Transfery, wypożyczenia, plotki - zima 2021
