https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia ma nowego holenderskiego napastnika [WYWIAD, ZDJĘCIA]

- Zdążyłem się już zapoznać z kilkoma zawodnikami i na pewno w Cracovii będę się czuł bardzo dobrze - mówi nowy napastnik "Pasów", Holender Koen van der Biezen.

Zobacz także: Cracovia ma napastnika z Holandii

Co Pan wiedział o Krakowie i polskiej piłce przed przyjazdem tutaj?
Pytałem znajomych o ich zdanie na temat miasta i ogólnie piłki w Polsce. Szczególnie dużo informacji dostałem od swojego zespołowego kolegi, Michała Janoty. Wszyscy na te tematy wypowiadali się naprawdę ciepło, co bardzo pomogło mi w podjęciu decyzji o przyjeździe. Polska liga staje się coraz mocniejsza i bardziej konkurencyjna. Kilku polskich piłkarzy gra w dobrych zagranicznych klubach. W przyszłym roku odbędą się tutaj mistrzostwa Europy, co na pewno pomoże w dalszym rozwoju piłki.

Zasłyszane opinie pokrywają się z Pana pierwszym wrażeniem?
Co prawda miałem bardzo mało czasu na poznanie nowego otoczenia, ale pierwsze spostrzeżenia są bardzo pozytywne. Klub wygląda świetnie, stadion jest okazały, a miasto jest niezwykle piękne.

Do Krakowa przybył Pan sam?
Na początku będę mieszkał tutaj sam. Moja dziewczyna jest w ciąży i po urodzeniu dziecka przyjedzie do mnie i razem zamieszkamy w tym wspaniałym mieście.

Co Pan wiedział o samym klubie?
Cracovia to najstarszy klub w Polsce. Słyszałem dobre opinie o trenerze. Wiem, że kilku obecnych zawodników grało wcześniej w Holandii.

Niedawno do Śląska Wrocław trafił inny holenderski napastnik z Pańskiej ligi, Johan Voskamp i zaprezentował się bardzo dobrze. Mógłby Pan w jakiś sposób porównać się z nim?
Nie za bardzo lubię mówić o swoich atrybutach czy też wadach, a już tym bardziej oceniać innych zawodników. Johan strzelił więcej bramek ode mnie w lidze, ale on jest innego rodzaju napastnikiem, koncentrującym się przede wszystkim na zdobywaniu bramek. Ja w odróżnieniu od niego często schodzę do gry z innymi piłkarzami i staram się asystować.

Dotąd trener ustawiał drużynę z jednym napastnikiem, po Pańskim przyjściu prawdopodobnie będzie chciał grać dwoma atakującymi. Który styl Pan preferuje?
Dla mnie nie ma większej różnicy, czy będę osamotnionym napastnikiem, czy też w przodzie będę miał partnera. Wszystko zależy od decyzji trenera, której ja się podporządkuję.

Zeszłoroczny sezon Cracovii nie był dobry. Nie obawia się Pan powtórki tej nieprzyjemnej sytuacji?
Nie. W pierwszej rundzie, owszem, klub zgromadził bardzo mało punktów, ale później dołączyło kilku zawodników i gra wyglądała już zupełnie inaczej.
Czego się Pan spodziewa w nowym klubie?

Dla mnie to zupełnie nowa przygoda. Będę się starał jak potrafię najlepiej
by pomóc klubowi. Zdążyłem się już zapoznać z kilkoma zawodnikami i na pewno w Cracovii będę się czuł bardzo dobrze.

Czy przeprowadzkę do Polski traktuje Pan jako dobrą możliwość wypromowania się do lepszej ligi?
Na pewno tak. W Holandii bardzo ciężko jest się przebić do najwyższej ligi. Największe kluby bardzo często ściągają zagranicznych zawodników, a po krajowych piłkarzy sięgają wówczas, gdy ci są młodzi i perspektywiczni.

Rozmawiał Marcin Widomski

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
buehehee
Taksówkarz zawiózł go przez pomyłkę na Wisłę, he, he, he. Zresztą w Krakowie już nie ma takiego hotelu o nazwie "Cracovia".
G
Gość
tak się cieszę, wreszcie CRACOVIA, CRACOVIA, CRACOVIA będzie walczyła o najwyższe cele, hehe jak czytam posty poiniżej to mnie śmiech ogarnia burki się plują, że wzieliśmy lepszego grajka. HAHAHA i tyle w temacie.
p
paul
ze twoi ziomale z lepszej strony Błoń, graja w CHAMPIONS LEAGUE a ty grasz w ostatniej kolejce na klepisku w np. Bielsku o to by nie spasc i nie zagrac w Niecieczy,Stróżach i innych "miastach"!!!Hahahahaha!!!
N
NieLubięMeliksonów
Pewnie nie wiele wiesz o polskiej lidze ale bądz szczęśliwy że nie trafiłeś do milicyjnego klubu , gdzie trener z Twojego kraju narzeka że na boisku treningowym zalegają psie kupy.Wyobraż sobie sytuację że w czasie waszego trenigu ronocześnie na trybunach odywa się trening krakowskiej policji.Przecież to byłby dla ciebie dramat
z
zenik
Kasa kasą ale zeby przyjsc do Polski by grac w kazdym sezonie o utrzymanie!/W dodatku do ostatniej kolejki!!!!
B
Biezen
Koledzy grają we Wiśle z drugiej strony Błoń,co ja tu robie!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska