
Najgorszy piłkarz: Bojan Cecarić
Serb wystąpił tylko w pięciu meczach, dwukrotnie wychodził w pierwszej jedenastce. Skrzydłowy nie pokazał tych cech, którymi powinien się cechować piłkarz na tej pozycji a więc szybkość, drybling i doskonałe dośrodkowanie. Cecarić występował w meczach PP i zdobył w nich dwie bramki. Czyżby mecze o mniejszej presji bardziej mu służyły? Michał Probierz mówi o nim, że ma potencjał. Nie pokazał jeszcze tego w Cracovii.

Największa frekwencja: Cracovia - Legia Warszawa 1:2
13 053 fanów zasiadło na trybunach w meczu z Legią Warszawa. Warszawianie zawsze przyciągają na trybuny stadionu przy ul. Kałuży sporo kibiców. Ta było i tym razem. Zwykle jednak frekwencja jest dużo, dużo niższa.

Najgorsza frekwencja: Cracovia - Piast Gliwice 2:0
Akurat przypadła na najlepszy mecz "Pasów"w tej rundzie. To spotkanie oglądało z trybun tylko 6586 kibiców. I nie wszystko można wytłumaczyć poniedziałkowym terminem.

Najlepszy strzelec: Rafale Lopes
Portugalczyk zdobył 6 bramek i dzielnie zmierza do tego, by co najmniej wyrównać osiągnięcie swojego poprzednika - Hiszpana Airama Cabrery, który w minionym sezonie wpisywał się na listę strzelców 14-krotnie. Lopes to inny typ napastnika, raczej egzekutor niż rozgrywający, typ walczaka, który jak tylko może utrudnia życie obrońcom.