18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia nie poddaje się i chce wygrać w Sanoku

Paweł Guga, Jerzy Zaborski, Stefan Leśniowski
Dwa mecze z KH Sanok krakowianie przegrali minimalnie. Czy będzie odwrotnie w Sanoku?
Dwa mecze z KH Sanok krakowianie przegrali minimalnie. Czy będzie odwrotnie w Sanoku? Michał Klag
Finał nie układa się dobrze dla obrońców tytułu. Po trzech meczach KH Sanok prowadzi w rywalizacji do czterech zwycięstw z Cracovią 2:1 i teraz jest gospodarzem dwóch następnych meczów.

Czytaj też: "Pasy" pokazały klasę i gra zaczyna się od nowa

- Dwa mecze przegraliśmy "na styk" mówi trener Cracovii, Rudolf Rohaczek. - Jednak jak widać każdy mecz jest inny i własna hala nie odgrywa wielkiej roli. Uważam, że stać nas na wygraną w Sanoku. Nie możemy jednak popełniać takich błędów, jak w ostatniej tercji trzeciego spotkania. Może tym razem sportowe szczęście będzie przy nas. Ale trzeba pamiętać, że szczęściu trzeba też pomóc.

O tym, czy w Sanoku zagrają Tumas Immonen i Łukasz Wilczek (w przypadku tego drugiego to raczej wątpliwe) decyzje zapadną przed wyjazdem. A krakowscy kibice liczą, że dwa dni odpoczynku sprawią, że pierwszy atak będzie tak groźny, jak w sezonie zasadniczym. Wielkich roszad w poszczególnych piątkach w obu zespołach nie należy oczekiwać. - Każdy mecz to inna historia - uważa szkoleniowiec KH Sanok, Marek Ziętara. - Widać, że oba zespoły są doskonale przygotowane fizycznie i kondycyjnie. Bramkarze i dyspozycja dnia zadecydują.

W Oświęcimiu mają świadomość tego, że kolejne dwa mecze z JKH Jastrzębie przed własną publicznością muszą wygrać. - Nikt nie powiedział, że będzie lekko, ale zadanie musimy wykonać - zapowiada Waldemar Klisiak, II trener Aksamu. - Na pewno sytuacja związana ze zmianą trenera nie jest dla nas komfortowa, bo pozostaje nam kończyć nie swoje dzieło.

Oświęcimianie w poniedziałek trenowali głównie stałe fragmenty gry, czyli przewagi oraz rzuty karne. - Chcielibyśmy oczywiście zakończyć rywalizację w regulaminowym czasie, ale każdą ewentualność trzeba brać pod uwagę, by w gorących momentach mieć rozeznanie, na którego zawodnika postawić - tłumaczy Waldemar Klisiak.

Największy ból głowy oświęcimscy szkoleniowcy mają z bramkarzami. Jak na kogoś postawią, to jeden mecz ma dobry, a w drugim jest kompletna klapa. Tak było w Jastrzębiu, kiedy w pierwszym meczu Krzysztof Zborowski zatrzymał gospodarzy (3:0), a jego drugi występ wypadałoby przemilczeć. - Zrzucenie całej winy za porażkę na bramkarza byłoby uproszczeniem sprawy - twierdzi Waldemar Klisiak. - W drugim meczu wszystkim zabrakło pary, więc jak rywale mieli miejsce i czas na oddawanie strzałów, golkiper nie zawsze może skutecznie interweniować.

Kłaniają się zatem szwedzkie metody szkoleniowe, kiedy zdymisjonowany Charles Franzen, w tygodniu poprzedzającym początek walki o brązowy medal, na trzy dni rozpuścił towarzystwo do domów...

"Szarotki" przegrywają z Nestą Toruń 1:2 i teraz grają dwa spotkania w Toruniu.Do tego bez Rafała Ćwikły i Macieja Sulki, którzy otrzymali kary meczu. Zabraknie Michała Porębskiego z Nesty, dla którego była to druga kara meczu za niesportowe zachowanie. Mogą grać za to Kamil Kapica oraz Tomas Bluks.

- Mieliśmy problem z Plaskiewiczem w obu meczach - mówi trener Podhala Jacek Szopiński. - Za nerwowo graliśmy, brakowało zimniej krwi, by celnie przymierzyć. Nie mieliśmy też fartu. Za łatwo za to traciliśmy gole. Nie składamy broni, walczymy do końca i wierzę, że wrócimy jeszcze do Nowego Targu - przekonuje szkolenowiec.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska