
Karol Knap 5
24 mecze (23 mecze w lidze, 1 w Pucharze Polski), 0 bramek/1 asysta
Pierwszy sezon w ekstraklasie i od razu zagrał bez kompleksów. Zarówno u trenera Probierza, jak i u Zielińskiego prezentował się dobrze. Połowę meczów zaczynał w „11”. Trenerzy widzieli w nim nie tylko człowieka od czarnej roboty, ale też ważne ogniwo ofensywy. Zdał egzamin.

Jewhen Konoplanka 5
10 meczów (wszystkie w lidze), 0 bramek/0 asyst
Jego transferem rozbudził wielkie emocje. Nie grał w Szachtarze Donieck i chciał zmienić otoczenie. Stało się to jeszcze przed wybuchem wojny. Kibice wiele sobie po nim obiecywali. Liczby nie świadczą o nim, ale widać, że to zawodnik wielkiego formatu. Brakowało mu jednak zdrowia. Gdy będzie w pełni przygotowany, powinien dać Cracovii wiele.

Florian Loshaj 5
22 mecze (21 meczów w lidze, 1 w Pucharze Polski), 1 bramka/1 asysta
Reprezentant Kosowa w Cracovii jest rezerwowym. Z 21 meczów tylko trzy zaczynał w pierwszym składzie. Nie przekonuje. Nie rzuca się w oczy, choć w Cracovii jest już 2,5 sezonu. Piłkarz, z którym „Pasy” raczej nie będą wiązały przyszłości.

Sylwester Lusiusz 5
26 meczów (wszystkie w lidze), 0 goli/0 asyst
Defensywny pomocnik dwa lata temu grał wiele, będąc młodzieżowcem. Teraz jest spora konkurencja w Cracovii jeśli chodzi o piłkarzy tej kategorii. Człowiek do zadań specjalnych, wykonywał niewdzięczną robotę.