Cracovia. Szanse Cracovii przed meczem z Malmoe? Wyrównane, ale „Pasy” muszą zagrać na kontrę
Maciej Murawski (ekspert Canal +)
- Na pewno z czterech konfrontacji, w których będą uczestniczyły polskie drużyny, Malmoe jest największym faworytem, więc bardzo trudne zadanie czeka Cracovię. Zwykle polskie zespoły miały problem ze Szwedami, choć pamiętam naszą konfrontację, gdy byłem zawodnikiem Legii, z Elfsborgiem. Na wyjeździe wygraliśmy 6:1, a u siebie 4:1. Nie ma co jednak do tego wracać, w ostatnich latach naszym drużynom było ciężko. Cracovia nie jest faworytem, ale w piłce nie zawsze wygrywa faworyt. Trener Probierz potrafi dobrze ustawić drużynę na kontrataki. „Pasy” nie będą w stanie narzucić swojego stylu, nie będą dominować, ale mogą poszukać innych rozwiązań, pragmatycznych, np. stałych fragmentów gry. Przy dwóch meczach szanse faworyta są większe, przy jednym inaczej się gra, jest mniej kalkulowania. Wydaje mi się, że mecz będzie przebiegał tak, że Szwedzi będą więcej przy piłce, a Cracovia zagra z kontry. Powinien jej pomóc Alvarez. Znam go z meczów w 2. Bundeslidze, powinien przyczynić się do realizacji celów „Pasów”.