
Nowy system
Krakowianie zagrali trójką w obronie - środkowych defensorów z dwoma wahadłowymi. Jednym z obrońców był Michal Siplak, zwykle lewy obrońca bądź skrzydłowy. System zadziałała nieźle, zarówno Sergiu Hanca, jak i Kamil pestka dobrze się w nim czuli jako wahadłowi. Zielińskie nie ukrywa, że może to nie być jednorazowa próba, tylko tak będzie grała Cracovia także w kolejnych meczach.

Ostał się tylko Piszczek
Cracovia od początku sezonu ma problem z napastnikami. A w tej chwili najpewniejszym jest ten, który przez trenera Michała Probierza został zesłany do drugiej drużyny czyli Filip Piszczek. wprawdzie w wyjściowym składzie wyszedł Marcos Alvarez, ale znów doznał kontuzji. Piszczek wprawdzie gola nie strzelił, ale jest w tej chwili najsolidniejszym z napastników, walczącym. Filip Balaj w ogóle nie zmieścił się do meczowej dwudziestki, a Rivaldinho w ogóle nie przekonuje i dostaje mało szans, a Zieliński nie wpuścił go na boisko nawet na minutę.

Trenerski nos do zmian
Jacek Zieliński bardzo dobrze "czyta grę". Wykazał się wyczuciem przy zmianach. rezerwowy Otar Kakabadze zdobył bramkę, wspomniany już Piszczek absorbował rywali, strzelał, Jakub Myszor napędzał grę zespołu, a Sylwester Lusiusz uspokoił poczynania drużyny w środku pola. Na sekundy został wpuszzcony Jakub Jugas, by wzmocnić obronę. generalnie, szkoleniowiec idealnie trafił ze zmiennikami.

Młodzież doceniona
W wyjściowym składzie wyszło 4 Polaków - dwóch z nich jest młodzieżowcami: Michał Rakoczy (19 lat), Karol Knap (20), stracili już ten status, ale nadal są młodzi Karol Niemczycki (22), Kamil Pestka (23). Po przerwie pokazali się Sylwester Lusiusz (22) i Jakub Myszor (19). Młodzi piłkarze dostali sygnał, że nie są odsuwani na boczny tor, tylko będą zajmować ważne miejsce w strategii Zielińskiego.