
Frekwencja dwa razy w seoznie
Stadion Cracovii zapełnia się dwa razy w ciągu sezonu - na derbach i na meczu z Legią, choć akurat w tym sezonie mecz z warszawską drużyną obejrzało 10 tys. ludzi, a więc o wiele mniej, niż może powiększyć obiekt. co zrobić, by frekwencja na "Pasach" była wyższa, zachodzą w głowę działacze? To proste stworzyć drużynę w oparciu o Polaków, grającą o wysokie cele. Nie o trwanie w środku tabeli. Z piłkarzy, z którymi kibice będą się mogli utożsamiać, bo tego w ostatnich latach brakowało.

Więcej szans dla mlodzieży
Atmosferę derbów dobrze czują młodzi Polacy, tacy jak Jakub Myszor. W zespole zaprezentowali się tez Kamil Pestka, Karol Knap, Michał Rakoczy. Cracovia nie gra już o wysoka stawkę więc być może trener Zieliński powinien jeszcze mocniej sięgnąć po młodzież, bo czy "Pasy" będą na 6. czy 8. miejscu to nie ma już tak wielkiego znaczenia, poza strażnikiem finansów Jakubem Tabiszem, który każdą złotówkę ogląda z dwóch stron. Dla kibiców lokata o jedno miejsce wyższa i związana z nią premie nie ma jednak tak kapitalnego znaczenia.

Stabilizacja w obronie
Cracovia znowu jest szczelną drużyną, jeśli chodzi o defensywę. Od trzech meczów nie straciła gola. Dobrze poczyna sobie Dawid Jablonsky, który z powodzeniem może zastąpić na środku obrony Mateja Rodina, gdyby wrócił pomysł o wytransferowaniu go za granicę. Trzeba natomiast poszukać zawodników ofensywnych, bo tu Cracovia ma braki.