Cristiano Ronaldo mimo kwarantanny zjawił się na kilkunastoosobowej imprezie urodzinowej swojej siostrzenicy [ZDJĘCIA]

Napastnik Juventusu Turyn opuścił własną posiadłość w Funchal, znajdującą się po drugiej stronie Madery, i pojechał do swego apartamentowca. Nie przejął się tym, że w Camara dos Lobos, oddalonym 20 km od jego willi, z powodu pandemii koronawirusa wprowadzono stan wyjątkowy, w wyniku którego 18 tysięcy mieszkańców miasta zostało odizolowanych od reszty wyspy.

Razem z piłkarzem na urodzinach pojawiły się m.in. jego partnerka Georgina Rodriguez i mama Dolores Aveiro, która w marcu trafiła do szpitala z powodu udaru. Żadna z kilkunastu osób (miało być ich minimum 18) nie używała ani maseczki, ani rękawiczek. Uczestnicy imprezy nie przestrzegali też zasad utrzymywania bezpiecznego dystansu wobec siebie.

To nie pierwsza wpadka Ronaldo związana z jego zachowaniem w okresie pandemii. Wcześniej został ostro skrytykowany za trenowanie razem z kilkoma innymi osobami na boisku i za spacerowanie z rodziną po ulicach Funchal, stolicy Madery.

Zdjęcia i nagranie z urodzinowej uroczystości zamieściła na Instagramie siostra Ronaldo - Elma Aveiro.

Sportowy24.pl w Małopolsce