
Prypeć, samochodziki pozostawione w wesołym miasteczku. Strefa wokół Czarnobyla do dziś jest zamknięta. Obowiązuje tam zakaz przebywania. Pomimo to w domach w okolicznych wsiach można spotkać nielegalnych mieszkańców, a wycieczki z całego świata zwiedzają różne miejsca w strefie zakazanej. Elektrownia atomowa w Czarnobylu stała się atrakcją turystyczną.

Miasto Prypeć, transporter opancerzony i koparka porzucone na dawnym posterunku milicji.
Wycieczki do strefy zakazanej nie są (prawdopodobnie) niebezpieczne dla zdrowia, zwłaszcza jeśli zwiedzający stosują się do wskazówek organizatorów. Strefa stopniowo rozkradana jest przez turystów i poszukiwaczy złomu.

Prypeć, diabelski młyn w wesołym miasteczku.
Nagła ewakuacje w 1986 r. sprawiła, że w opuszczonym mieście pozostało mnóstwo opustoszałych budowli i porzuconych urządzeń, które obecnie wyglądają w sposób wręcz nierzeczywisty.

Niezwykła sceneria strefy zakazanej wokół Czarnobyla inspiruje artystów. Austriacki ilustrator Stefan Koidl tak był poruszony wycieczką do strefy, że wykonał całą serię przerażających rysunków zatytułowaną „A Chernobyl horror story”. Na zdj. jeden z nich.