
Czwarta fala pandemii, którą wieszczy coraz więcej ekspertów, może spowodować powrót uczniów do nauki zdalnej bądź hybrydowej. Minister edukacji Przemysław Czarnek w wywiadzie dla Polskiego Radia potwierdził, że taki scenariusz w pewnej perspektywie brany jest pod uwagę. Na dziś jednak na wrzesień planowany jest powrót do nauki stacjonarnej.
Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wariant Delta najbardziej agresywnym typem koronawirusa
Mutacja Delta koronawirusa rozprzestrzenia się po świecie, wywołując obawy. Są one tym bardziej uzasadnione, że wariant ten jest bardzo zakaźny - ocenia się, że jedna osoba zakaża od pięciu do ośmiu osób (przy wariancie brytyjskim były to trzy do pięciu osób).
- Wariant Delta jest w tej chwili najbardziej agresywnym typem koronawirusa od początku pandemii - przyznał niedawno w "Gazecie Wyborczej", ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej, dr Paweł Grzesiowski. - Co więcej, są sygnały, że Delta bardzo łatwo się rozprzestrzenia, w tym się drogą powietrzną.
Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wariant Delta zamknie szkoły?
Kiedy będziemy mieć do czynienia z czwartą falą pandemii? Są głosy, że będzie to już sierpień. Inni specjaliści uważają, że wzrost zachorowań nastąpi dopiero jesienią. Co w takim razie będzie z polską szkołą?
- Jeżeli nadejdzie czwarta fala pandemii, to będziemy musieli wrócić do nauki zdalnej - przyznał Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki na antenie Polskiego Radia. - Jeżeli będzie zagrożenie, to wariant hybrydowy też jest rozważany i przygotowywany. Dzieci, które są zaszczepione może nie będą liczone do tej 50-procentowej puli obecnych w szkole.
Zgodnie z rozporządzeniem nauka hybrydowa polega na tym, że nie więcej niż 50 proc. uczniów ma zajęcia w budynku szkoły; a co najmniej 50 proc. realizuje materiał zdalnie.

Szkoły włączą się do programu szczepień?
Minister nie zdradził jednak, czy zaszczepieni uczniowie będą mieć gwarancję uczestnictwa w zajęciach stacjonarnie.
Przypomnijmy. Dzieci, które ukończył 12 lat mogą szczepić się przeciwko COVID-19 od czerwca. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że pierwszą dawkę szczepionki otrzymało ponad 432 tys. osób w wieku 12-17 lat. W tej grupie wiekowej w pełni wyszczepionych (po dwóch dawkach) jest 45 tys. 611 osób. Łącznie do zaszczepienia jest w Polsce ok. 2,5 mln osób w wieku 12-17 lat.
Ministerstwo edukacji chce, by od września do programu szczepień włączyły się również szkoły, w których mają być organizowane punkty szczepień.