https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czym jeździ do pracy małopolska władza

Piotr Odorczuk
Fot. archiwum
Jeden to przywiązany do marki elegant, drugi przeżywa horror codziennych dojazdów otoczony plastikiem w złym guście, kolejny chce uchodzić za przeciętniaka i zwykłego śmiertelnika, a jeszcze inny najwyraźniej boi się zmian - takie określenia padły z ust Romana Popkiewicza, dziennikarza motoryzacyjnego z magazynu "Auto Motor i Sport", któremu podaliśmy jedynie marki i modele samochodów służbowych, którymi jeżdżą małopolscy dygnitarze.

Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, który teraz jeździ audi A6 z 2008 r., wcześniej miał taki sam model, tyle że starszy.

- Takim autem jeździ ktoś ceniący komfort i jakość wykonania - ocenia Popkiewicz. - To klasa wyższa, auto jest dopracowane i drogie - dodaje. Dziwi go wybór benzynowego silnika z turbiną, który jest słabszy i mniej ekonomiczny od diesla. Benzyniak jest jednak tańszy.

Zdaniem eksperta: Eleganckie auto z wyższej półki. Właściciel lubi eksponować swój status, a samochodowy szyk przydaje mu splendoru

Niedawny konkurent Majchrowskiego w wyborach, wojewoda Stanisław Kracik, jeździ saabem 9-5 z 2004 r., który odziedziczył po poprzedniku. - To dobre auto, a osoba, która nim jeździ, chce się dyskretnie wyróżniać - mówi ekspert. Gdyby Majchrowski z Kracikiem chcieli się ścigać na ćwierć mili - wygrałby prezydent, choć silniki w obu autach są prawie takie same.

Czytaj także: Rodzina mongolskiego studenta ma szansę zostać w Krakowie

W cieniu woli pozostać Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa, który ma forda mondeo z 2008 r. - jedno z najpopularniejszych aut w Polsce. - To duży i wygodny samochód, choć znów dziwi wybór nieekonomicznego silnika - mówi Popkiewicz. - Diesel byłby droższy przy zakupie, ale wydatek szybko się zwróci przy częstej jeździe - dodaje.

Zdaniem eksperta: Jeden z najczęstszych modeli w Polsce, auto zwyczajne. Właściciel lubi się skryć, zniknąć w tłumie, nie chce się wyróżniać

Najstarszym samochodem jeździ Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza. Do dyspozycji ma 11-letnie renault laguna. - To był dobry samochód - mówi z uśmiechem Popkiewicz. Prezydent Nowak ma w planach wymianę auta, które przejechało już 370 tys. km.

Zdaniem eksperta: Dobre auto, które lata świetności ma już za sobą. Czas na zmianę. Użytkownik jest praktyczny i unika niepotrzebnych zmian

Auto marszałka Marka Sowy (Peugeot 607 z 2008 r. Silnik: 3.0 litra V6 HDI, turbodiesel), przejęte po poprzedniku, zostało ocenione surowo. - To fatalny samochód. Źle się prowadzi, jest kiepsko wykończony. Jeśli obecny użytkownik go nie kupił, to jest to zemsta poprzednika - ocenił ekspert.

Tyle funkcjonariusze publiczni. O służbowy samochód zapytaliśmy też krakowskiego radnego Particka den Bulta, który jest prezesem Shell Polska. Jego pojazd deklasuje wyżej wymienione. Firma wyposażyła den Bulta w volkswagena touarega z 2010 r. z 3-litrowym turbodieslem. - To bardzo drogie i znakomite auto. Silnik jest świetny, a użytkownik to świadomy automaniak - ocenia ekspert.

Współpraca (ans, sś)

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jurix
co to ma do rzeczy kim kto jezdzi, najlepszy z tych samochodow to peugot 807 ,ktory dla redaktora polaka z kompleksami jest najgorszy bo europa konczy sie w niemczech i naj jest vw miernota za duza kase
p
podaj dalej
wpisz do wyszukiwarki i miłej lektury :)
O
Obserwator
Pan Nowak jeździ służbowym samochodem do pracy.Więc nie widzę w tym nic złego, że nie kupuje sobie nowego , po co ?
e
erwin
To nie użytkownicy zdecydowali o ich zakupie, więc trudno kojarzyć te dwa fakty.
t
tutty
Zaden z tych gosci wymienionych w artykule nie jest wladza. Wladze w Krakowie dzierzy szara eminencja i jest nim niejaki Andrzej Kulinski ktory jezdzi Hondom. Kulinski jest bogaczem i ma wieksza kase niz Likusy ale on sie tajniaczy ze swoimi pieniedzmi tak ze z ulicy nie widac oznak bogactwa ktore ma.
O
Obserwator
Po co Nowakowi nowy samochód !!!.Przecież do Ratusza i na spotkania jeździ służbowym samochodem.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska