Dąbrowianin był aktywny i wysportowany. Jest sędzią piłkarskim, regularnie chodził na siłownię. - Dbał o sylwetkę. Miał marzenia, chciał zwiedzać świat i zamieszkać w domku nad jeziorem - opowiada Andrzej Kseń, tata nastolatka.
Ten rok szkolny miał być bardzo ważny, zakończony egzaminem maturalnym. W wakacje Karol planował więc solidnie wypocząć, ale by zarobić na jakiś fajny wyjazd, zatrudnił się jako dostawca pizzy w jednym z dąbrowskich lokali.
25 lipca wracał służbowym seicento od klienta. Był na ul. Oleśnickiej w Dąbrowie Tarnowskiej. To tam, z niewyjaśnionych przyczyn uderzył samochodem w naczepę stojącej na poboczu ciężarówki.
- Pojechałem na miejsce. Karol był już karetce, która szybko pojechała do szpitala - wspomina ojciec.
19-latek został przewieziony do szpitala św. Łukasza w Tarnowie. Jego stan lekarze określali jako bardzo ciężki. Dawano mu nawet mniej niż jeden procent szans na pozostanie wśród żywych. Pierwsze dni pobytu w lecznicy były dla młodego człowieka ciężką batalią.
- Nasz wojownik się nie poddał i do dziś walczy - podkreśla Andrzej Kseń. W tarnowskim szpitalu wojewódzkim jego syn spędził ponad osiem tygodni. Cały czas pozostawał w stanie śpiączki.
Zdesperowani rodzice i bliscy Karola znaleźli w końcu informację o Polskim Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej Votum w Krakowie. Ośrodek realizuje program wybudzania ze śpiączki osób dorosłych. - Udało się nam zakwalifikować i Karol w połowie września trafił do specjalnego ośrodka koło Siedlec - mówi ojciec 19-latka. Pacjent jest tam poddawany specjalnej rehabilitacji, która ma uaktywnić nerwy powodujące oddziaływanie na mózg i pozwalające na powrót do świadomości.
- Program refundowany jest z NFZ i ma potrwać rok. My mamy jednak nadzieję, że Karol wybudzi się znacznie szybciej - zaznacza pan Andrzej.
Rodzice już przygotowują się do rehabilitacji po odzyskaniu świadomości przez syna. Ciężar jej sfinansowania spadnie w całości na ich barki. Półroczne zabiegi kosztować mają 160 tys. zł. Z problemem nie zostali jednak sami. Dla Karola zorganizowano m.in. bieg charytatywny, a w najbliższą niedzielę przed dąbrowskimi kościołami wspólnie z Parafią MB Szkaplerznej zorganizowana będzie akcja sprzedaży ciast.
Pomóc można, wpłacając również pieniądze na konto Fundacji Votum na nr. 32 1500 1067 1210 6008 3182 0000 z dopiskiem: „dla Karola Kseń na leczenie i rehabilitację”. Zbiórka prowadzona jest też na portalu www.siepomaga.pl.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć