Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożyli do prokuratury rodzice 11-latki mieszkający w jednej z miejscowości powiatu rawickiego. Kilka miesięcy wcześniej zgodzili się na propozycję nauczycielki, Anny D., która zaoferowała pomoc ich córce w nauce matematyki. Warunek był jeden, korepetycje będą się odbywały w jej domu. Rodzice zaczęli dowozić dziewczynkę do mieszkania kobiety. Jak się okazało, nauczycielka w trakcie lekcji nakłaniała dziecko do pozowania do zdjęć o charakterze pornograficznym. Fotografie były wykonywane telefonem komórkowym bez wiedzy i zgody rodziców. Dopiero po pewnym czasie dziewczynka przyznała się swoim bliskim do tego, co się działo w domu nauczycielki.
Naoglądał się porno, chciał zgwałcić i udusić własną żonę!
Śledczy ustalili, że 11-latka może nie być jedyną ofiarą, gdyż zdjęcia o podobnym charakterze robiono także innemu dziecku. W tym tygodniu dwójka dzieci w obecności psychologa została przesłuchana. Równolegle prokuratura przesłuchuje dwoje dorosłych. Kobieta, która udzielała korepetycji, przyznała się, że zdjęcia robiła na zlecenie Jana D. i miały one służyć do... celów naukowych. Natomiast zatrzymany mieszkaniec Limanowej nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
- Mężczyźnie zostały postawione dwa zarzuty - poinformowała Magdalena Mazur-Prus, z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Jeden dotyczy utrwalania treści pornograficznych, drugi do nakłaniania do takiego działania.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, to obojgu dorosłym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę