Camperem fiat ducato jechał mieszkaniec województwa świętokrzyskiego planujący kilkudniowy pobyt na Węgrzech. Po pokonaniu drogi krajowej nr 75 dotarł na przejście graniczne ze Słowacją Muszynka / Kurov. Tam zatrzymał się na moment i wysiadł ze swego domu na kółkach. Oddalił się od pojazdu zaledwie kilka metrów, gdy z samochodu buchnęły płomienie. Na samodzielne stłumienie ognia nie miał szans. Natychmiast zaalarmował służby ratownicze w Polsce i na Słowacji.
Najszybciej przybyły wozy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krynicy-Zdroju i Ochotniczych Straży Pożarnych z Muszynki i Tylicza. Tłumienie płomieni trwało niemal godzinę. Drogi pojazd spłonął doszczętnie. Co było przyczyną pożaru jeszcze nie ustalono.
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Oznacz nas @gaz_krakowska we wpisie na Twitterze
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska