Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla niego dobra pogoda zaczyna się od grzmotu

Ewelina Skowron
Ewelina Skowron
Bartosz Bugara jest Łowcą Burz. Gdy inni chowają się przed nimi, on tropi je z aparatem. To nie tylko zabawa. Ostrzega ludzi  przed niebezpieczeństwem.
Bartosz Bugara jest Łowcą Burz. Gdy inni chowają się przed nimi, on tropi je z aparatem. To nie tylko zabawa. Ostrzega ludzi przed niebezpieczeństwem. Jerzy Cebula
Gdy inni z niepokojem słuchają zbliżających się grzmotów i błyskawic, on z zaciekawieniem patrzy w niebo.

Kiedy jest szansa na naprawdę spektakularną burzę, to z przyjaciółmi pędzi samochodem tam, gdzie najlepiej widać burzę, żeby w obiektyw złowić błyskawice.
- Jako dziecko bałem się grzmotów - opowiada Bartosz Bugara z Nowego Sącza. - Właśnie dlatego chciałem je jakoś oswoić. Nie było lepszego sposobu niż zbliżyć się do nich i stawić czoła. Tak właśnie zostałem łowcą burz - śmieje się chłopak.
Bartosz Bugara już w dzieciństwie zainteresował się meteorologią. Jego mama ze zdumieniem śledziła poczynania chłopca, kiedy mierzył świeżo spadły śnieg linijką, by sprawdzić ile pokrywa ma centymetrów. W czasie gwałtownych opadów miał w zwyczaju spacerować wzdłuż rzeki i obserwować poziom wód.
- O ile mama na moje meteorologiczne zainteresowania patrzyła z mieszaniną rozbawienia i lekkiego niepokoju, to w momencie, kiedy zacząłem śledzić burze, jej przerażenie sięgnęło zenitu - mówi 25-latek.
Uwaga! Nadchodzi burza
Grupa sądeckich Łowców Burz skupia około dziesięciu osób. Ich zadanie polega głównie na ostrzeganiu nas za pośrednictwem mediów internetowych przed anomaliami pogodowymi.
- Śledzimy radary. Korzystamy również ze stron internetowych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Analizujemy i porównujemy z danymi innych łowców. Obserwujemy również zdjęcia satelitarne - informuje Bartosz.
Wyniki spostrzeżeń młodzi pasjonaci publikują na fanpejdżu na Facebooku. Dzięki temu zainteresowani sądeczanie mają dostęp do szczegółowych informacji na temat pogody. - Czasami nasza skrzynka jest przeładowana. Ludzie pytają, jaka będzie pogoda w ich miejscowości. Z telewizji się tego nie dowiedzą. My jesteśmy bardzo precyzyjni w lokalizacji burz. No i zdajemy relację z godziny na godzinę - mówi Bugara.
W pogoni za błyskawicą
Prawdziwą frajdą dla Łowców Burz jest robienie zdjęć błyskawicom, które budzą przerażenie u większości. Kiedy wiedzą, skąd nadchodzi burza podążają jej tropem.
Zapewniają, że ich pasja nie jest tak niebezpieczna jak się wydaje. Trzeba znać granice i podstawowe zasady zachowania się w czasie burzy. Bartosz Bugara przyznaje jednak, że czasami zdarzają się sytuacje naprawdę groźne.
- Pewnego dnia byliśmy tak zafascynowani burzą i robieniem zdjęć w Świniarsku, że nie zauważyliśmy, że zaraz obok nas tworzy się kolejna komórka burzowa. Zaczęliśmy uciekać dopiero, kiedy pioruny padały obok nas - wspomina sądeczanin.
Na szczęście udało się łowcom dotrzeć bezpiecznie do samochodu i umknąć przed padającymi zewsząd gromami. Słońca już mają dość. Czekają na dobrą dla siebie pogodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska