Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ważna droga nie tylko dla Zatorszczyzny
Droga wojewódzka 781 to główna trasa prowadząca z Krakowa i ze Śląska do parków rozrywki na Zatorszczyźnie, a także dalej do Wadowic i góry.
- Od kilku lat długi majowy weekend jest pierwszym okresem nasilonego ruchu w sezonie turystycznym. Od Jankowic przez Podolsze do samego Zatora ciągną się kilkukilometrowe korki. Dla mieszkańców i z pewnością dla kierowców, którzy w nich stoją jest to bardzo uciążliwe - mówi Bogusław Bartula, mieszkaniec Podolsza, członek Rady Sołeckiej i zarazem radny powiatu oświęcimskiego.
Do tego wielu kierujących, próbując ominąć korki, szuka skrótów wąskimi bocznymi drogami. Ulice są rozjeżdżane, samochody parkują przed posesjami.
Sytuację ma zmienić obwodnica Podolsza i Zatora, której budowa ciągnie się jednak od pięciu lat. Pierwszy termin jej zakończenia był w końcu 2018 roku. W trakcie zmienił się wykonawca. Z pierwszym Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie rozwiązał umowę. Pod koniec 2020 roku prace podjął drugi.
Obwodnica jest bliska finału
Także nie obyło się bez poślizgów. Wstępnie planowano, że nowa droga będzie gotowa przed końcem 2021. To kolejne opóźnienie było związane z kłopotami geologicznymi, na jakie drogowcy napotkali przy budowie ronda od strony Jankowic. Od połowy lutego prace zostały tutaj wznowione i teraz jest szansa, że już nic nie stanie na przeszkodzie, a pechowa dotąd inwestycja doczeka się w końcu szczęśliwego finału.
- Będziemy robić wszystko, żeby przed majowym weekendem puścić ruch na obwodnicy
- powiedziała Katarzyna Węgrzyn-Madeja, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich podczas sesji Rady Miejskiej w Zatorze.
Z jej szacunków wynika, że droga jest w 90 proc. gotowa i prace budowlane mogą zakończyć się do połowy kwietnia.
Pozostanie kwestia procedury odbioru i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Aby udało się ją przeprowadzić w miarę sprawnie, ZDW chce przewidziane w jej ramach na przykład powykonawcze pomiary geodezyjne rozpocząć wcześniej.
Drogowcom pozostało jeszcze m.in. położyć nawierzchnię na odcinku około 200 m od wiaduktu nad linią kolejową w kierunku drogi krajowej nr 44, dokończyć montaż ekranów akustycznych, wykonać oznakowanie oraz nasadzenie drzew i krzewów.
- Nam jako mieszkańcom pozostaje mieć nadzieję, że ten nowy terminy będzie już ostateczny
- dodaje Bogusław Bartula.
Przypomina wieloletnie starania mieszkańców o budowę obwodnicy, które zaczęły się protestami ponad 10 lat temu. Społeczność Podolsza cały czas była mocno zaangażowana w to przedsięwzięcie. Gdy pojawiły się obawy, że inwestycja może zostać zablokowana przy okazji problemów z uzgodnieniami przebiegu ludzie powołali komitet protestacyjny.
Obwodnica ma długość ok. 3 km. W ramach inwestycji powstało rondo, trzy skrzyżowania z lokalnymi drogami, cztery obiekty mostowe, wiadukt nad linią kolejową. Kończy się na istniejącym już rondzie na skrzyżowaniu z drogą krajową 44 w sąsiedztwie parku rozrywki Energylandia.
- Jej koszt to ponad 31 mln zł z czego 25,5 mln zł stanowi dofinansowanie unijne
- wylicza dyrektor Katarzyna Węgrzyn-Madeja.
W Zatorze cieszą się, że obwodnica w ciągu drogi 781 jest na finiszu, ale jednocześnie zwracają uwagę, że ogromnego problemu komunikacyjnego w gminie nie uda się rozwiązać bez drugiej ważnej drogi, jaką ma być obejście centrum miasta w ciągu trasy krajowej 28. W tym przypadku inwestycja jest na etapie projektowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto najlepsze kluby w Polsce. TOP 10 dyskotek wg. Rankingu Klubów FTB
- Najpiękniejsze kobiety z Małopolski zachodniej. To one zdobywały korony Miss
- Sztywny Pal Azji zagrał koncert charytatywny w Wolbromiu
- Aż 1800 uchodźców przyjechało do Olkusza. Prawie same mamy z dziećmi
- Uwaga na oszustów próbujących zarobić na sytuacji w Ukrainie
- Ukraińskie dramaty. Jedni uciekają przed wojną. Inni wracają walczyć z agresorem
FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA
