Specjalizujący się w długich dystansach stylu dowolnego oświęcimianin nie miał sobie równych na 800 m (7.53,64), pokonując szczecinianina Marcina Kaczmarskiego. Wygrał także na 400 m (3.47,95), także wyprzedzając Kaczmarskiego. - Wojtek ma lepsze życiowe wyniki od tych uzyskanych w Kozienicach, ale na tym etapie przygotowań nie można oczekiwać. Powiem tak, źle byłoby, gdyby teraz uzyskiwał życiówki, bo dla niego liczą się majowe seniorskie mistrzostwa Polski, bo młodsi zawodnicy szykowali się do zimowych mistrzostw kraju na krótkim basenie. Seniorzy skupiają się głównie na długim basenie – tłumaczy Przemysław Ptaszyński, trener zawodnika i całej oświęcimskiej ekipy w Kozienicach.
Uzupełnieniem występów Wojdaka był start na 200 m (1.50,97), w którym był czwarty ex-aequo z Kaczmarskim. - _W tym wyścigu nie zdążył się rozpędzić, a już musiał kończyć _– śmieje się trener Ptaszyński.
Z innych chłopców dobrze spisał się Wojciech Ulatowski, który na 800 m st. dowolnym ustanowił życiówkę (8.17,53), zajmując 7 miejsce. Z kolei na 100 m stylem zmiennym dobrze popłynął Arkadiusz Topolski (58.52). Był drugi wśród 18-latków.
Wśród dziewcząt, na 8. miejscu w klasyfikacji „open”, czyli ostatnim punktowanym, znalazła się Kamila Kunka, podobnie do Wojdaka, specjalizująca się w długich kraulach. Była druga na 200 m (2.03,77), piąta na 400 m (4.17,21) i szósta na 800 m (8.54,48). Dobrze pływała też Anna Kozłowska. Była druga na 100 grzbietem (1.01,69) i trzecia na 50 m tym samym stylem (29.17). Na najniższym stopniu podium stanęła też po wyścigu na 50 m stylem motylkowym (28.33)
Godny odnotowania jest też wynik Adrianny Mendyk na 200 m stylem zmiennym (2.21,23), który dał jej czwartą lokatę.