https://gazetakrakowska.pl
reklama

Dobro planety spoczywa w rękach najmłodszych pokoleń? Pokolenie Z w trosce o klimat ogranicza spożywanie mięsa. Co jeszcze?

Materiał informacyjny rosengarten-torun.pl
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Młodzież działająca na rzecz ekologii podchodzi do swojego aktywizmu kompleksowo. Nie tylko ogranicza plastik czy promuje komunikację zbiorową, ale coraz częściej przygląda się temu, co ma na talerzu i co podawane jest na szkolnych stołówkach. Postawa ta wynika ze zrozumienia, jak to, co jemy, wpływa na naszą planetę. Z raportu NPD Group wynika, że pokolenie Z i milenialsi będą niemal w całości odpowiedzialne za wzrost alternatyw mlecznych i mięsnych do 2024 roku. Jak wskazują młodzi, jest to związane z ich troską o klimat i potrzebą aktywnego działania.

Jak się okazuje, nasze wybory żywieniowe mają ogromny wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale w równym stopniu na kondycję środowiska. Badanie McKinsey Insights z 2022 r. pokazuje, że obecnie 73 proc. przedstawicieli pokolenia Z uważa, że ich pokolenie jest najbardziej zaniepokojone wpływem tego, co jemy, na środowisko.

Starsze osoby rozumieją realia zachodzących obecnie zmian klimatycznych, ale dla nich potrzeba zmian nie jest tak pilna i dlatego nie są skłonne dokonywać wyborów wyłącznie w oparciu o środowisko. A ponieważ zmiana sposobu odżywiania się jest fundamentalną zmianą stylu życia i światopoglądu, niechętnie rezygnują z niedzielnego kotleta.

Dieta dla planety

Choć dzień bez mięsa, który obchodzimy 20 marca, został zainicjowany w 1985 roku, to weganizm i wegetarianizm nigdy nie były tak popularne, jak w ostatnich latach. To wszystko za sprawą pokolenia Z, wśród którego ograniczanie spożycia produktów odzwierzęcych jest znacznie bardziej rozpowszechnione niż w pozostałych grupach wiekowych.

– Myślę, że młodzi są bardziej świadomi zagrożeń, jakie powoduje produkcja żywności odzwierzęcej i są otwarci na zmianę nawyków żywieniowych. Wybierając produkty pochodzące z rolnictwa ekologicznego i roślinne, wspieramy sposób gospodarowania, który jest najbardziej prośrodowiskową metodą produkcji rolnej – mówi Michał Grząbel, uczeń Technikum Gastronomicznego nr 11 w Zespole Szkół Gastronomicznych nr 2 im. Odona Bujwida w Krakowie.

Młodzież z projektu Kuchnia dla Klimatu w ramach warsztatów dla rówieśników objaśnia zależności pomiędzy zmianą klimatu a aktualnym modelem produkcji żywności. Uczestnicy olimpiady wskazują, że najlepiej wybierać:

  • produkty o możliwie niskim śladzie węglowym,
  • ograniczać spożywanie produktów odzwierzęcych,
  • zastępować je lokalnymi, sezonowymi warzywami i owocami, co pozwoliłoby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych.

Młodzież zauważa wzrost zainteresowania dietą roślinną wśród rówieśników. – Wegetarianizm nie dotyczy już pojedynczych jednostek. W jego popularyzacji dużą rolę odgrywają social media, które są nieodłączną częścią życia naszych kolegów i koleżanek – mówi Tomasz Wróblewski, lider projektu (nie)zmarnowani, I Liceum Ogólnokształcące im. Jarosława Dąbrowskiego w Tomaszowie Mazowieckim.

Jego zespół zajmuje się wszelkimi rodzajami marnowania zasobów, w tym żywienia, co uważają za duży problem społeczny. Tłumaczą także, że do produkcji i transportu żywności potrzebujemy określonej ilości wody i energii. Wyrzucając jedzenie, marnujemy te zasoby. Dodatkowo produkujemy dużą ilość odpadów, a sytuacja planety nie pozwala na taką niegospodarność.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska