
Piotr Stanek pokazuje pole, na którym zasadził ziemniaki. Od dłuższego czasu jego zmorą są dziki, które plądrują mu uprawy. Twierdzi, że gdyby urzędnicy wymyślili mądrzejsze przepisy, to szkód mógłby uniknąć

Piotr Stanek pokazuje pole, na którym zasadził ziemniaki. Od dłuższego czasu jego zmorą są dziki, które plądrują mu uprawy. Twierdzi, że gdyby urzędnicy wymyślili mądrzejsze przepisy, to szkód mógłby uniknąć

Piotr Stanek pokazuje pole, na którym zasadził ziemniaki. Od dłuższego czasu jego zmorą są dziki, które plądrują mu uprawy. Twierdzi, że gdyby urzędnicy wymyślili mądrzejsze przepisy, to szkód mógłby uniknąć

Piotr Stanek pokazuje pole, na którym zasadził ziemniaki. Od dłuższego czasu jego zmorą są dziki, które plądrują mu uprawy. Twierdzi, że gdyby urzędnicy wymyślili mądrzejsze przepisy, to szkód mógłby uniknąć