https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drogo na Depeche Mode. Ceny biletów nie na polską kieszeń, fani protestują

Paweł Gzyl
Polscy fani protestują przeciw wysokim cenom biletów na koncert grupy Depeche Mode w łódzkiej Atlas Arenie zaplanowany w dniu 24 lutego 2014 roku.

Zespół zagra w Polsce dwa razy. Pierwszy koncert odbędzie się 25 lipca na Stadionie Narodowym w Warszawie, a drugi - 24 lutego 2014 roku w łódzkiej Atlas Arenie. Bilety na warszawski koncert już się wyprzedały.

Organizatorzy akcji "NIE dla biletów GC EE" na Facebooku, postulują bojkot zakupu najdroższych biletów za 385 zł. "Sprzedaż biletów ze wcześniejszym wejściem niczym nie jest uzasadniona. Na pozostałych koncertach w Europie taka kategoria biletów nie istnieje, a bilety na łódzki koncert są jednymi z najdroższych w Europie" - twierdzą.

- Bilety na łódzki koncert są nieznacznie droższe i wahają się od 220 zł do 385 zł - powiedziała nam Anna Jaworska z firmy Eventim, która sprzedaje bilety na koncerty Depeche Mode. - To pewnie dlatego, że występ odbędzie się w obiekcie zamkniętym i można będzie zobaczyć zespół z bliższej odległości niż w Warszawie.

Czy bojkot się uda? Na razie akcję poparło ok. 900 osób. Sprzedaż biletów na łódzki koncert rozpocznie się 5 kwietnia.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lena
Ceny biletów to jakiś żart. Sugerowanie, że GC EE to kategoria biletów dla "prawdziwych fanów" to zupełna kpina. Upada cała idea koncertów i przygotowań do nich.
A czym wytłumaczone zostanie sprzedawanie biletów 10 miesięcy przed koncertem???
G
Gosia
...problem w tym że za poprzedni koncert na trybunach płaciłam 176 zł, a teraz kosztują...330zł... Nie tylko GC EE to przesada....
F
FAn
Drodzy Fani Depeche Mode,

Live Nation Polska, organizator koncertów Depeche Mode w Polsce, po 5 miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży biletów na koncert w Warszawie (25 lipca 2013 r.), rozpoczyna kolejną sprzedaż, tym razem na koncert w Łodzi, 24 lutego 2014 roku.

Oczywiście, cieszymy się tym, że Depeche Mode gra w naszym kraju coraz więcej koncertów. Niestety, wraz z kolejnymi występami Brytyjczyków nad Wisłą z niepokojem obserwujemy galopujące ceny biletów. Szczególnie bolesna polityka cenowa Live Nation Polska dotyczy biletów w najdroższej wersji tzw. Golden Circle Early Entrance (GC EE, tzn. z wcześniejszym wejściem, gwarantującym miejsce w pierwszych rzędach). Bilet na ten sektor kosztuje 385 zł. (ok. 90 euro). Tym samym wejściówki na łódzki koncert stają się jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine Tour.

Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska.

Pod mało rozsądnym hasłem reklamowym: "tylko dla prawdziwych fanów" (Czy fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie na taką dyskryminację?) organizator próbuje za 385 zł./szt. sprzedawać bilety "z wcześniejszym wejściem", które są droższe o 110 zł. od biletów na płytę w II. kategorii (Golden Circle) i o 165 zł. od biletów na płytę w III. kategorii. Z kolei bilet na trybuny kosztuje 330 złotych, podczas gdy w 2010 r. w Łodzi, w tej samej hali, ceny wynosiły odpowiednio 187 zł. (płyta) i 176 zł. (trybuny). Prawie dwukrotny wzrost cen w tak krótkim czasie jest głęboko niezrozumiały. Ponadto niepokojąca jest praktyka "śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje tylko jedna cena. W tym kontekście zwracamy uwagę, że przy cenie 385 zł. za bilet sektor tuż przed sceną wcale nie zapełni się "prawdziwymi" fanami, jak usiłuje to sugerować organizator, lecz raczej mniej zainteresowanymi osobami z zasobnymi portfelami.

Absurdalny jest także termin rozpoczęcia sprzedaży biletów - prawie rok przed koncertem, mimo, iż jest to hala na blisko 18 tysięcy osób. W 2010 r. dwa koncerty Depeche Mode na tym obiekcie sprzedały się w kilka tygodni, a mimo to sprzedaż rozpoczęto pół roku przed koncertami. Z kolei sprzedaż biletów na lipcowy koncert w Warszawie (stadion na ponad 40 tysięcy osób) ruszyła 9 miesięcy przed wydarzeniem. To dosyć osobliwa praktyka, biorąc pod uwagę tak znaczne odległości czasowe.

Ze względu na przytoczone okoliczności apelujemy do wszystkich osób wybierających się na koncert w Łodzi, aby zbojkotowały najdroższą wersję biletów (GC EE za 385 zł/szt.). Jesteśmy przekonani, że również w dalszej części płyty, jak i na trybunach, polscy fani są w stanie stworzyć kolejny raz niepowtarzalną atmosferę święta. Taką, jaką udało się zapewnić podczas poprzednich występów Depeche Mode w Polsce. Jednocześnie, wbrew krzywdzącym hasłom reklamowym Live Nation Polska, jesteśmy jednomyślni w ocenie, że prawdziwi fani zespołu zajmują miejsce nie tylko pod barierkami, w pierwszych rzędach, ale także na innych miejscach, np. w dalszej części płyty, na trybunach czy na miejscach dla niepełnosprawnych, a wykładnikiem bycia prawdziwym fanem nie była, nie jest i być nie może zasobność portfela!

Drodzy Fani Depeche Mode, informując o tej akcji znajomych i przekazując ją dalej, wyślemy wspólnie organizatorowi koncertu Live Nation Polska sygnał, że w wyjątkowo kiepski sposób próbuje wyciągnąć od fanów dodatkowe pieniądze. Fakt, że jesteśmy oddanymi fanami nie może być pretekstem do ustalania absurdalnie wysokich cen biletów, szczególnie w porównaniu do innych koncertów w Europie, w odniesieniu do sytuacji gospodarczej naszego kraju, a przede wszystkim zamożności polskich fanów. Pokażmy że stanowimy grupę, z która należy się liczyć.
242
Drodzy Fani Depeche Mode,

Live Nation Polska, organizator koncertów Depeche Mode w Polsce, po 5 miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży biletów na koncert w Warszawie (25 lipca 2013 r.), rozpoczyna kolejną sprzedaż, tym razem na koncert w Łodzi, 24 lutego 2014 roku.

Oczywiście, cieszymy się tym, że Depeche Mode gra w naszym kraju coraz więcej koncertów. Niestety, wraz z kolejnymi występami Brytyjczyków nad Wisłą z niepokojem obserwujemy galopujące ceny biletów. Szczególnie bolesna polityka cenowa Live Nation Polska dotyczy biletów w najdroższej wersji tzw. Golden Circle Early Entrance (GC EE, tzn. z wcześniejszym wejściem, gwarantującym miejsce w pierwszych rzędach). Bilet na ten sektor kosztuje 385 zł. (ok. 90 euro). Tym samym wejściówki na łódzki koncert stają się jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine Tour.

Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska.

Pod mało rozsądnym hasłem reklamowym: "tylko dla prawdziwych fanów" (Czy fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie na taką dyskryminację?) organizator próbuje za 385 zł./szt. sprzedawać bilety "z wcześniejszym wejściem", które są droższe o 110 zł. od biletów na płytę w II. kategorii (Golden Circle) i o 165 zł. od biletów na płytę w III. kategorii. Z kolei bilet na trybuny kosztuje 330 złotych, podczas gdy w 2010 r. w Łodzi, w tej samej hali, ceny wynosiły odpowiednio 187 zł. (płyta) i 176 zł. (trybuny). Prawie dwukrotny wzrost cen w tak krótkim czasie jest głęboko niezrozumiały. Ponadto niepokojąca jest praktyka "śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje tylko jedna cena. W tym kontekście zwracamy uwagę, że przy cenie 385 zł. za bilet sektor tuż przed sceną wcale nie zapełni się "prawdziwymi" fanami, jak usiłuje to sugerować organizator, lecz raczej mniej zainteresowanymi osobami z zasobnymi portfelami.

Absurdalny jest także termin rozpoczęcia sprzedaży biletów - prawie rok przed koncertem, mimo, iż jest to hala na blisko 18 tysięcy osób. W 2010 r. dwa koncerty Depeche Mode na tym obiekcie sprzedały się w kilka tygodni, a mimo to sprzedaż rozpoczęto pół roku przed koncertami. Z kolei sprzedaż biletów na lipcowy koncert w Warszawie (stadion na ponad 40 tysięcy osób) ruszyła 9 miesięcy przed wydarzeniem. To dosyć osobliwa praktyka, biorąc pod uwagę tak znaczne odległości czasowe.

Ze względu na przytoczone okoliczności apelujemy do wszystkich osób wybierających się na koncert w Łodzi, aby zbojkotowały najdroższą wersję biletów (GC EE za 385 zł/szt.). Jesteśmy przekonani, że również w dalszej części płyty, jak i na trybunach, polscy fani są w stanie stworzyć kolejny raz niepowtarzalną atmosferę święta. Taką, jaką udało się zapewnić podczas poprzednich występów Depeche Mode w Polsce. Jednocześnie, wbrew krzywdzącym hasłom reklamowym Live Nation Polska, jesteśmy jednomyślni w ocenie, że prawdziwi fani zespołu zajmują miejsce nie tylko pod barierkami, w pierwszych rzędach, ale także na innych miejscach, np. w dalszej części płyty, na trybunach czy na miejscach dla niepełnosprawnych, a wykładnikiem bycia prawdziwym fanem nie była, nie jest i być nie może zasobność portfela!

Drodzy Fani Depeche Mode, informując o tej akcji znajomych i przekazując ją dalej, wyślemy wspólnie organizatorowi koncertu Live Nation Polska sygnał, że w wyjątkowo kiepski sposób próbuje wyciągnąć od fanów dodatkowe pieniądze. Fakt, że jesteśmy oddanymi fanami nie może być pretekstem do ustalania absurdalnie wysokich cen biletów, szczególnie w porównaniu do innych koncertów w Europie, w odniesieniu do sytuacji gospodarczej naszego kraju, a przede wszystkim zamożności polskich fanów. Pokażmy że stanowimy grupę, z która należy się liczyć.
A
Anul
To w takim razie za co ja płacę 330 zł w Warszawie???? Live Nation leci sobie w kulki, zaczyna mnie to bardzo irytować.
242
Drodzy Fani Depeche Mode,

Live Nation Polska, organizator koncertów Depeche Mode w Polsce, po 5 miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży biletów na koncert w Warszawie (25 lipca 2013 r.), rozpoczyna kolejną sprzedaż, tym razem na koncert w Łodzi, 24 lutego 2014 roku.

Oczywiście, cieszymy się tym, że Depeche Mode gra w naszym kraju coraz więcej koncertów. Niestety, wraz z kolejnymi występami Brytyjczyków nad Wisłą z niepokojem obserwujemy galopujące ceny biletów. Szczególnie bolesna polityka cenowa Live Nation Polska dotyczy biletów w najdroższej wersji tzw. Golden Circle Early Entrance (GC EE, tzn. z wcześniejszym wejściem, gwarantującym miejsce w pierwszych rzędach). Bilet na ten sektor kosztuje 385 zł. (ok. 90 euro). Tym samym wejściówki na łódzki koncert stają się jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine Tour.

Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska.

Pod mało rozsądnym hasłem reklamowym: "tylko dla prawdziwych fanów" (Czy fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie na taką dyskryminację?) organizator próbuje za 385 zł./szt. sprzedawać bilety "z wcześniejszym wejściem", które są droższe o 110 zł. od biletów na płytę w II. kategorii (Golden Circle) i o 165 zł. od biletów na płytę w III. kategorii. Z kolei bilet na trybuny kosztuje 330 złotych, podczas gdy w 2010 r. w Łodzi, w tej samej hali, ceny wynosiły odpowiednio 187 zł. (płyta) i 176 zł. (trybuny). Prawie dwukrotny wzrost cen w tak krótkim czasie jest głęboko niezrozumiały. Ponadto niepokojąca jest praktyka "śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje tylko jedna cena. W tym kontekście zwracamy uwagę, że przy cenie 385 zł. za bilet sektor tuż przed sceną wcale nie zapełni się "prawdziwymi" fanami, jak usiłuje to sugerować organizator, lecz raczej mniej zainteresowanymi osobami z zasobnymi portfelami.

Absurdalny jest także termin rozpoczęcia sprzedaży biletów - prawie rok przed koncertem, mimo, iż jest to hala na blisko 18 tysięcy osób. W 2010 r. dwa koncerty Depeche Mode na tym obiekcie sprzedały się w kilka tygodni, a mimo to sprzedaż rozpoczęto pół roku przed koncertami. Z kolei sprzedaż biletów na lipcowy koncert w Warszawie (stadion na ponad 40 tysięcy osób) ruszyła 9 miesięcy przed wydarzeniem. To dosyć osobliwa praktyka, biorąc pod uwagę tak znaczne odległości czasowe.

Ze względu na przytoczone okoliczności apelujemy do wszystkich osób wybierających się na koncert w Łodzi, aby zbojkotowały najdroższą wersję biletów (GC EE za 385 zł/szt.). Jesteśmy przekonani, że również w dalszej części płyty, jak i na trybunach, polscy fani są w stanie stworzyć kolejny raz niepowtarzalną atmosferę święta. Taką, jaką udało się zapewnić podczas poprzednich występów Depeche Mode w Polsce. Jednocześnie, wbrew krzywdzącym hasłom reklamowym Live Nation Polska, jesteśmy jednomyślni w ocenie, że prawdziwi fani zespołu zajmują miejsce nie tylko pod barierkami, w pierwszych rzędach, ale także na innych miejscach, np. w dalszej części płyty, na trybunach czy na miejscach dla niepełnosprawnych, a wykładnikiem bycia prawdziwym fanem nie była, nie jest i być nie może zasobność portfela!

Drodzy Fani Depeche Mode, informując o tej akcji znajomych i przekazując ją dalej, wyślemy wspólnie organizatorowi koncertu Live Nation Polska sygnał, że w wyjątkowo kiepski sposób próbuje wyciągnąć od fanów dodatkowe pieniądze. Fakt, że jesteśmy oddanymi fanami nie może być pretekstem do ustalania absurdalnie wysokich cen biletów, szczególnie w porównaniu do innych koncertów w Europie, w odniesieniu do sytuacji gospodarczej naszego kraju, a przede wszystkim zamożności polskich fanów. Pokażmy że stanowimy grupę, z która należy się liczyć.
r
raf
wypowiedz Pani z Eventim pod dyktando Live Nation. Nigdzie na swiecie nie ma takich kategorii biletowych, tylko u nas Live Nation robi z ludzi debili... ale skoro płacą...
d
dmf
Zakładając ze na poprzednim razem bylem pod scena a bilet kosztowal 189 zl to faktycznie pani z eventim ma chyba problem z liczeniem piszac ze roznica w cenach jest nieznaczna
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska